Msza w Lubecku trwa 45 minut. A jak jest na misjach? Dwa kroki do przodu, dwa kroki do tyłu, taniec i 18 zwrotek pieśni – w sumie nawet przez sześć godzin.
Jak co roku, pątnicy z lublinieckich parafii udali się do sanktuarium w Lubecku w ślubowanej pielgrzymce.
Równo o północy, przy huku wybuchających petard i fajerwerków, w sanktuarium Matki Bożej w Lubecku rozpoczęła się noworoczna Eucharystia inaugurująca Wielki Jubileusz 300-lecia odnalezienia cudownego medalionu.
W kameralnej atmosferze lubeckiego sanktuarium spotkali się ci, którzy od sylwestrowego szaleństwa woleli zaciszne miejsce do rozpoczęcia nowego roku z Bogiem.
O pierwszym akcie miłosierdzia Bożego oraz życiodajnych walorach pracy mówił bp senior Jan Wieczorek podczas pielgrzymki chorych i niepełnosprawnych do sanktuarium Matki Bożej w Lubecku.
Każdy z nas dostał zadanie czynienia sobie ziemi poddanej, ale to Bóg wspiera nas w jego wykonywaniu– podkreślił ks. Andrzej Bartosiewicz, kustosz sanktuarium w Lubecku.
Lubecko szykuje się na obchody 300. rocznicy znalezienia cudownego medalionu, dzięki któremu mały kościółek na uboczu stał się cenionym sanktuarium. Zaproszeni są wszyscy – nie tylko z najbliższych okolic.
Zabytkowe freski gotyckie odkryte w 2009 roku na sklepieniu i ścianach prezbiterium kościoła Wniebowzięcia NMP w Lubecku.Zdjęcia: Henryk Przondziono /Foto Gość