Trwają rekolekcje "Jezus żyje" na Górze Świętej Anny. Wczoraj odbył się panel dyskusyjny, który poprowadził Marcin Jakimowicz, redaktor Gościa Niedzielnego.
W najbliższą sobotę, 21 września, na Górze Świętej Anny będzie czas uwielbienia i dziękczynienia za owoce tegorocznych rekolekcji „Jezus żyje”.
Zapraszamy do lektury najnowszego wydania, a w nim m.in. o doświadczeniu Kościoła na rekolekcjach "Jezus Żyje!" czy monachijskich śladach w Bytomiu i Zabrzu.
Za 10 lat rekolekcji „Jezus żyje!” na Górze Świętej Anny będą dziękować uczestnicy spotkania, które odbędzie się w najbliższą niedzielę w Gliwicach.
Rekolekcje „Jezus żyje”. – Szkoda czasu na rzeczy dobre, dlatego staramy się o bardzo dobre i chcemy czerpać z najlepszych źródeł – mówi Stefan Mitas.
Rekolekcje „Jezus żyje”. – To nie jest jakieś „doświadczenie na emocjach”, ale odkrywanie żywego Boga. I powrót z zupełnie innym podejściem do życia – mówi Barbara Lipiec z Buska-Zdroju.
- Ważne jest dla mnie poczucie Kościoła powszechnego - mówi o rekolekcjach Magdalena Witt z Poznania. Przyjeżdża na nie od 13 lat.
To niewątpliwie największe rekolekcje w naszym regionie. A najprawdopodobniej również w kraju wśród tych, które organizuje Odnowa w Duchu Świętym.
Około 200 osób przyjechało z rekolekcji na Górze Świętej Anny do Zabrza.
- Miłość nigdy nie jest łatwa, bo jest ofiarą z siebie. Ale kochajmy, nawet mimo bólu - mówił Krzysztof Sowiński na Górze Świętej Anny.