Początkowo wolontariusze, którzy sami wyszli z taką inicjatywą, opiekowali się zaledwie kilkoma chorymi, dziś liczba ta zwiększyła się do około 30 podopiecznych.
Był wieloletnim kapelanem szpitala klinicznego w Zabrzu, mieszkając w parafii św. Anny, gdzie pomagał w duszpasterstwie.
Podczas akcji charytatywnej zebrano prawie 110 tys. złotych.
– Chyba nie ma większej tragedii i większego dramatu jak człowiek samotny, to znaczy pozbawiony jakiejkolwiek możliwości budowania z kimś wewnętrznej, duchowej więzi – mówił bp Jan Kopiec.
– Powiedzmy sobie szczerze, jak bardzo potrzebujemy takiego dnia, jak ten dzisiejszy i zwłaszcza w takich miejscach jak to, w którym my się w tej chwili znajdujemy – mówił bp Jan Kopiec.
W sanktuarium Matki Boskiej Kochawińskiej w Gliwicach wierni trwali dziś na długiej modlitwie.
Jezuici w Gliwicach zapraszają już na 11.00 na uroczystą Mszę Świętą.
W Roku Miłosierdzia przypomnijmy świętą, która realizowała je nadzwyczajnie i bez granic. O sobie mówiła, że ubodzy są dla niej źródłem specjalnej łaski i pokory.
Jej imię pochodzi od słowa margarítes: perła. Piękna i czysta, zaufaniem Bogu pokonała złego ducha. Uciekamy się do niej w pokusach i zwątpieniach.
Ja sam miałem raka i przeżyłem, ale boję się, że jak coś mi się stanie na ulicy, nikt mnie nie uratuje – mówi Maran Nowak, również w imieniu innych osób po usunięciu krtani.