Ostatnie lata spędzili w Polsce, ale dom mają w Afryce. Na co dzień żyją na styku chrześcijaństwa i islamu. W Algierii i Mali.
Na jego wizji Kościoła i dojrzałego chrześcijaństwa wyrosło całe pokolenie. Kolejne właśnie ją odkrywają.
O tym, czym jest kapłaństwo, o katechezie w szkole i o tym, dlaczego o godz. 15 nie wolno mu przeszkadzać, z bp. Gerardem Kuszem, w 50. rocznicę święceń kapłańskich, rozmawia ks. Waldemar Packner.
Kiedy zmarła jego młodsza siostrzyczka Antonia Peppi, nie potrafił się z tym pogodzić. Po pogrzebie wziął wózek, dziecięcą łopatkę i poszedł na cmentarz, by Antonię wykopać z grobu.
I znów obok wielkich i znanych kapłanów pojawiają się tacy, o których wiemy niewiele. I znów biografie zawierają ciekawe fakty, dowodząc wielkości nawet tych nieznanych.
To już ostatnia grupa kapłanów, których nazwiska spotkać można na planach miejscowości w diecezji gliwickiej.
– Nadawaliście sens mojemu kapłaństwu, nadawaliście sens naszemu stowarzyszeniu i wierzę, że nadacie sens temu, co tutaj wspólnie tworzymy – powiedział ks. Henryk Bardosz, przewodniczący stowarzyszenia budującego dom dla niepełnosprawnych w Zabrzu.
Tradycyjnie już w uroczystość Wszystkich Świętych ulicami miasta przeszła procesja, która zakończyła się nabożeństwem na Cmentarzu Centralnym.
Każda osoba, która go spotkała, miała przekonanie, że jest wyjątkowym człowiekiem. Twórca i pierwszy dyrektor Archiwum Diecezjalnego zmarł w wieku 78 lat. Został pochowany na cmentarzu w Bytomiu-Miechowicach.
160 osób – niepełnosprawnych dzieci i młodzieży oraz ich opiekunów uczestniczyło w widowisku bożonarodzeniowym, wystawionym w Rusinowicach.