Styczeń 1945 roku dla Miechowic był tragiczny. O mordach, gwałtach i wywózkach na Wschód ludzie bali się głośno mówić przez dziesięciolecia.
Zmarły w 2012 roku archiwista kurii gliwickiej został upamiętniony w Bytomiu, gdzie mieszkał.
Każda osoba, która go spotkała, miała przekonanie, że jest wyjątkowym człowiekiem. Twórca i pierwszy dyrektor Archiwum Diecezjalnego zmarł w wieku 78 lat. Został pochowany na cmentarzu w Bytomiu-Miechowicach.
9 listopada, w wieku 78 lat, odszedł po nagrodę do Pana Józef Bonczol, pierwszy dyrektor archiwum diecezjalnego.
Narażali się władzy ze świadomością grożących im konsekwencji. Wielu księży zapłaciło za to najwyższą cenę. Także tacy bohaterowie pojawiają się na planach miast i miejscowości. Czy cokolwiek jeszcze wiemy na ich temat?
Znamy 240 nazwisk, ale przypuszczalnie ofiar było więcej. Zamordowanych przez wojska sowieckie po wkroczeniu do Miechowic w styczniu 1945 roku.