Oazowy dzień wspólnoty przed wakacjami bez rekolekcji, rozmowa o tym, jak epidemia zmieniła codzienność DPS, kapsuła czasu odnaleziona w Bytomiu – o tym w najnowszym Gościu Gliwickim.
– W historii pana Brasse najbardziej uderzające jest, że można złamać człowieka. Jego zdanie, że nigdy więcej nie wziął aparatu do ręki, jest dla mnie najmocniejsze – mówi Anna Dobrowolska.
Mieszkańcy Ostropy modlili się za prawie 300 osób zasłanych na tereny byłego ZSRR w 1945 roku.
Przez cały październik w bytomskiej parafii jezuitów zebrano kilkaset różańców, które pojadą do Kijowa. Na każdym z nich ktoś już się modlił, teraz trafią do tych, którzy od lutego zmagają się z trudami wojny.
Podczas obchodów 350-lecia będzie można podziwiać efekty wieloletnich prac konserwatorskich.
- To może być najprostszy zawód na świecie. To mogą być rzeczy, które dla innych nic nie znaczą, a dla ciebie wiele - mówi Arkadio i przekonuje młodych ludzi, żeby nie popełniali błędów innych.
- Mamy relikty dwóch fundamentów, ale zaskoczyła nas ich grubość. Nie wiemy, czy związane są z jednym kościołem - mówi Radosław Zdaniewicz.
To bardzo obszerna publikacja, licząca aż 700 stron. Obejmuje całościowo dzieje Łabęd, niegdyś samodzielnej miejscowości, a obecnie dzielnicy Gliwic.
Czym zdumiał słuchaczy Jezus, gdy nauczał w synagodze w Kafarnaum? Jakie polecenie wydał uzdrowionemu z trądu?
Tragedia Górnośląska. O różnych kierunkach wywózek i wyjątkowych świadectwach mieszkańców Ostropy z dr. Dariuszem Węgrzynem, historykiem z oddziału IPN w Katowicach