Tłumy wiernych przeszły w procesji Bożego Ciała z gliwickiej katedry do kościoła Wszystkich Świętych.
Kapłani z parafii w Rachowicach przeszli ulicami miejscowości w procesji z Najświętszym Sakramentem. Każdy mógł otrzymać indywidualne błogosławieństwo.
Uroczysty obchód Zmartwychwstania Chrystusa rozpoczął się w gliwickiej katedrze o godz. 22, a zakończył po północy procesją wokół kościoła.
Procesja konna ze Zmartwychwstałym na pola i drogi, która co roku wyrusza w Poniedziałek Wielkanocny, z powodu epidemii została przesunięta.
W gliwickiej katedrze Świętych Apostołów Piotra i Pawła wierni uczestniczyli w uroczystych obrzędach wielkanocnych, zakończonych procesją rezurekcyjną.
Jest takie miejsce w Polsce, gdzie Poniedziałek Wielkanocny nie kojarzy się ze śmigusem-dyngusem, a z... rajtowaniem, czyli procesjami konnymi.
W wieczór poprzedzający Wszystkich Świętych ulicami Gliwic przeszła procesja z radosnym śpiewem uwielbienia. Młodzież niosła relikwie dwunastu Apostołów.
W świątecznym numerze "Gościa Gliwickiego" o konnej procesji wielkanocnej w Gliwicach-Ostropie i tradycjach z nią związanych opowiada ks. Robert Chudoba.
O niepoddawanie się zwątpieniu i poczuciu niemożności oraz walkę o człowieka apelował bp Jan Kopiec podczas procesji Bożego Ciała w Gliwicach.
W rękach mieli trzymać Pismo Święte, na znak wierności Słowu. Temu spisanemu przez czterech Ewangelistów, których relikwie niesione były w procesji.