Uroczystość rozpoczęła się Mszą św. w katedrze, skąd wierni przeszli ulicami starego miasta w kierunku gliwickiego rynku, a potem do kościoła Wszystkich Świętych. Po raz pierwszy procesji eucharystycznej przewodniczył bp Jan Kopiec. W homilii na rynku nawiązał do obrazu uczniów idących do Emaus, którzy nie rozumieją co się stało, są niedojrzali. – Wiarę zdobywa się czytaniem słowa Bożego, wchodzeniem w zamysł Boga. Tak się stało w drodze do Emaus, bo uczniowie byli otwarci, chcieli rzeczywiście wyjść z tego spotkania bardziej dojrzałymi. Pan, żeby pokazać im właściwą drogę, odwołał się do tego pięknego wydarzenia w przeddzień swojej męki, kiedy na ostatniej paschalnej uczcie z daru chleba i wina uczynił tajemnicę swojego trwania aż do końca tego świata – powiedział. Kaznodzieja nawiązał do sytuacji, w których człowiek, po ludzku rzecz biorąc, mógłby się załamać i stracić fundament pod nogami.