Szaleństwo na koncercie kleryków w Boronowie

SZ

publikacja 17.08.2019 02:32

Po dwóch dniach drogi pątnicy zmierzający na Jasną Górę wykazywali niewielkie zmęczenie i do późna bawili się przed ostatnim noclegiem. Klerycy zaskoczyli publiczność fenomenalnym koncertem, a nowych szefów szefów trasy zaskoczył... Zobaczcie sami!

Szaleństwo na koncercie kleryków w Boronowie Zimny, mokry i niespodziewany "chrzest" nowych szefów pielgrzymki, ks. Adama Jasiurkowskiego i ks. Tomasza Wieczorka. Szymon Zmarlicki /Foto Gość

Piątek był dla pielgrzymów najbardziej intensywnym dniem - po porannej Mszy św. w Tworogu, którą odprawił bp Jan Kopiec, pątnicy wyruszyli w długą drogę do Boronowa, gdzie dotarli na nocleg. Wcześniej zatrzymali się m.in w Koszęcinie na długim postoju obiadowym.

- Idzie się bardzo dobrze, wrażenia są super! Atmosfera w grupie jest świetna i każdy czuje się jak w rodzinie, wszyscy sobie pomagają. Pogoda też sprzyja... Wprawdzie w Koszęcinie trochę lało, ale myślę, że nikogo to nie zraża. Pielgrzymka to naprawdę świetna sprawa - ocenia Damian z grupy czarnej.

- To już moja trzecia pielgrzymka. W zeszłym roku nie mogłem iść, bo urodził nam się syn. Dlatego teraz intencja jest wiadoma - o zdrowie dla syna Szymona i o błogosławieństwo w rodzinie. Zresztą intencji jest wiele i na każdy odcinek można by jakąś przydzielić - opowiada.

W Boronowie pielgrzymi wzięli udział w wieczornym nabożeństwie w kościele, a wokół świątyni wielu kapłanów spowiadało pątników.

To jednak nie był ostatni punkt w programie dnia, bo po nabożeństwie pielgrzymi przenieśli się przed plenerową scenę, gdzie w porywającym koncercie wystąpili klerycy i diakoni z opolskiego seminarium.

Muzykom w sutannach udało się porwać tłumy znanymi piosenkami m.in. takich zespołów jak Siewcy Lednicy, niemaGOtu, a nawet Perfect.

"Tak tak Panie" na pielgrzymce w wykonaniu kleryków
Gość Gliwicki

Był też element zaskoczenia, który na własnej skórze najbardziej odczuli księża Adam Jasiurkowski i Tomasz Wieczorek. Gdy nowi szefowie pielgrzymki weszli na scenę pod pretekstem zrobienia wspólnego zdjęcia, nie spodziewali się, że po chwili wyleją się na nich wiadra zimnej wody... Taki oto "chrzest" zgotowali nowym przewodnikom ich poprzednicy.

Koncert zakończył się wspólnym odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego. A rano, skoro świt, pielgrzymi wyruszą na ostatni etap drogi na Jasną Górę, na szczycie której po południu wezmą udział w Eucharystii.

Apel Jasnogórski na pielgrzymce
Gość Gliwicki

Zobacz również: