O. Tomasz Maniura i ks. Marcin Paś podsumowują festiwal, który mimo zmienionej formy, pokazał ogrom potencjału, jaki tkwi w młodzieży.
Energia w parafiach
Prawie połowa wszystkich uczestników pochodziła z diecezji gliwickiej i brała udział w spotkaniach parafialnych. Ale okazuje się, że zaledwie około jedna trzecia tej młodzieży była na festiwalu w poprzednich latach. Taka forma stała się więc jednocześnie szeroko zakrojoną akcją ewangelizacyjną, dzięki której w przyszłym roku do Kokotka może pojechać jeszcze więcej osób.
- Ten Festiwal Życia był pięknym pokazaniem potencjału, jaki tkwi w naszych parafiach i w naszej młodzieży. W naszej diecezji powstało 17 grup parafialnych - można powiedzieć "tylko", ale dla mnie to aż 17 - podkreśla ks. Marcin Paś, duszpasterz młodzieży diecezji gliwickiej. - Z tej niemocy, że nie możemy przygotować festiwalu tak jak zawsze, wyszło coś nowego i bardzo owocnego. Gdyby nie pandemia, nie byłoby tego - dodaje.
- Taka forma wzbudziła w młodzieży poczucie sprawczości. Przypominało mi to Dni w Diecezji organizowane przed ŚDM w Krakowie, przy czym wtedy robiło się to dla ludzi z zewnątrz, a teraz dla siebie. Okazało się, że potrafimy zrobić wiele rzeczy, o których wydawałoby się, że są ponad nasze siły - zauważa i przyznaje, że najbardziej zaskoczył go ogrom otwartości i energii do działania u młodych osób z małych miejscowości.
Ks. Marcin Paś zaznacza, że cieszy go różnorodność, bo oprócz wspólnych punktów programu, każde z tych miejsc miało swoją historię. - Mam nadzieję, że to początek czegoś nowego. Bardzo chciałbym rozpocząć spotkania z animatorami i liderami parafialnymi, żeby zobaczyć, na ile jesteśmy w stanie formować się razem, ale też dawać coś środowisku lokalnemu - zapowiada.
Kolejny Festiwal Życia odbędzie się od 5 do 11 lipca 2021 roku w Kokotku - link do wydarzenia TUTAJ.
Relacje z tegorocznego festiwalu można śledzić na Facebooku, Instagramie i YouTubie.
Zobacz również: