Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie gliwice.gosc.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Oazowe rodziny z Zabrza włączyły się w szycie maseczek, drukowanie przyłbic i rozwożenie obiadów.
Epidemia koronawirusa jest tematem, który budzi dużo kontrowersji wśród społeczeństwa. Niektórzy wierzą w ogromne niebezpieczeństwo, jakie niesie za sobą patogen. Inni lekceważą ostrzeżenia i nie noszą maseczek.
Zakaz przyłbic, szalików czy kominów. Rząd ma dzisiaj ogłosić nowe obostrzenia, w myśl których będziemy mieli obowiązek zakrywać usta wyłącznie maseczką.
Nie wszyscy mieszkańcy woj. śląskiego noszą maseczki. Tylko w ciągu ostatniej doby za brak zasłoniętych ust i nosa śląscy policjanci nałożyli blisko 1260 mandatów, a do sądu skierowali blisko 90 wniosków o ukaranie. O sprawie alarmuje nas słuchacz z Zabrza.