Światowy Dzień Młodzieży w gliwickiej katedrze i II Forum Młodych, w którym uczestniczyło około 450 osób.
Dzisiaj w katedrze młodzi ludzie z całej diecezji spotkali się na 39. Światowym Dniu Młodzieży, wyznaczonym przez papieża Franciszka na uroczystość Chrystusa Króla. W ramach tego wydarzenia odbyło się też II Forum Młodych, które poświęcone było tematowi formacji.
Mszy św. w katedrze przewodniczył bp Sławomir Oder, a koncelebrowali bp Andrzej Iwanecki i księża z różnych parafii odpowiedzialni za duszpasterstwo młodzieży.
- To jest nasz dom - powiedział biskup gliwicki do młodych zebranych w katedrze. - To jest obraz tej rzeczywistości Kościoła, która nie jest czymś zewnętrznym, instytucją, miejscem, gdzie przyjmujemy i odbieramy posługi. To jest nasz dom, katedra, bo Kościół jest naszym domem. A więc jesteśmy tutaj dzisiaj zgromadzeni jak rodzina uczniów Chrystusa, wokół stołu, który On sam nam przygotowuje - podkreślił.
Schola prowadząca śpiew podczas Światowego Dnia Młodzieży w katedrze. Mira Fiutak /Foto GośćTegoroczny ŚDM obchodzony jest pod hasłem: „Ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, biegną bez zmęczenia” (Iz 40,31).
- Nie jesteśmy sami. Młodzież na całym świecie dzisiaj i jutro gromadzi się w swoich katedrach, żeby odkrywać sens i sedno swojej wiary. Ta Eucharystia jest sprawowana w intencji was, ale też wszystkich młodych w naszej diecezji, którzy potrzebują Boga w swoim życiu - powiedział ks. Marcin Paś, diecezjalny duszpasterz młodzieży.
W kazaniu bp Oder podkreślił, że papież zaprasza młodych ludzi do wędrówki, która nie jest drogą donikąd, ale jest pielgrzymką nadziei. Zachęcał zebranych w katedrze do postawienia sobie pytania: „Co jest moją nadzieją i sensem tej nadziei?”.
- Odpowiedź na pytanie o źródło nadziei, którą daje Chrystus, jest w słowie: „Bóg nie jest Bogiem umarłych, ale żyjących” - nawiązał do czytanego dzisiaj fragmentu Ewangelii. - Chrystus zmartwychwstał, otworzył przed nami radość życia wiecznego. Już tutaj na ziemi jesteśmy uczestnikami życia Bożego. I pewność tego jest źródłem nadziei. Co to znaczy żyć jako świadek nadziei? To znaczy być człowiekiem zmartwychwstania. Kościół jest po to, aby mówić o Chrystusie, głosić Jego śmierć i zmartwychwstanie jako nadzieję człowieka - powiedział bp Oder.
Kazanie bp. Sławomira Odera:
Kolejne postawione pytanie dotyczyło tego, co to znaczy w codzienności być człowiekiem zmartwychwstania? - To nieustanne podnoszenie się z naszych upadków, podnoszenie naszych oczu od tego, co ziemskie, ku temu, co Boże. Oddalanie smutnych myśli, codzienne powstawanie do nowego życia, pokonywanie gnuśności, złych przyzwyczajeń, życie pełnią. To też podanie ręki tym, którzy odwrócili się od Chrystusa albo leżą i potrzebują podniesienia, którzy są słabi, wątpiący - wymieniał biskup.
Dodał, że temu służy formacja, która jest tematem obecnego forum. - Chrystus chce, abyśmy byli Jego uczniami i Jego świadkami. Ta nasza formacja ma na celu ukształtowanie serca ucznia i misjonarza. Człowieka, który całym swoim życiem głosi zwycięstwo Chrystusa. Jest świadkiem mocy miłości, wiary i nadziei - powiedział bp Oder.
Po modlitwie w katedrze wszyscy uczestnicy forum przeszli do Centrum Edukacyjnego im. Jana Pawła II, gdzie odbyły się konferencje i spotkania w małych grupach, zakończone wspólnym uwielbieniem.
W ramach ubiegłorocznego I Forum Młodych, na które złożyły się trzy, spotkania omawiane były takie tematy, jak tożsamość, jedność i współpraca. Ich naturalną kontynuacją są treści związane z formacją.
Dzisiejsze wydarzenie zostało zorganizowane przez Diecezjalne Duszpasterstwo Młodzieży „Pełni Życia” we współpracy z różnymi wspólnotami i grupami działającymi w diecezji gliwickiej.