W piątek 25 listopada wieczorem zmarła tragicznie dr Alicja Pigoń-Węgiel, internistka, która współtworzyła zabrzańskie Hospicjum Domowe im. Matki Teresy.
Została potrącona na przejściu dla pieszych blisko swojego domu w Zabrzu-Maciejowie, gdy wracała z pracy.
Dr n. med. Alicja Pigoń-Węgiel urodziła się 27 lutego 1946 roku w Cięcinie na Żywiecczyźnie. Studiowała na Śląskiej Akademii Medycznej i całe zawodowe życie razem z mężem lekarzem była związana ze służbą zdrowia w Zabrzu. Miała cztery córki i ośmioro wnucząt. Była także zaangażowana w Stowarzyszeniu Rodzin Katolickich.
W 2018 roku otrzymała Wyróżnienie im. św. Kamila za pełną oddania pracę na rzecz poradni diabetologicznej w Zabrzu i ponad 24-letnią opiekę nad chorymi onkologicznie w okresie terminalnym oraz pomoc udzielaną ich rodzinom.
"Jestem zaskoczona tym wyróżnieniem, bo przecież nic wielkiego dla Zabrza nie zrobiłam. To, co robiłam, było moją powinnością jako nauczyciela akademickiego, lekarza - katolickiego lekarza i hospicjanta. Sama bez zespołu ludzi dobrej woli niczego bym nie mogła zrobić" - mówiła na uroczystości wręczenia nagrody, wymieniając wiele osób, szczególnie wspierających duchowo. - To umacnia moją wiarę w to, że życie człowieka zmienia się, ale się nie kończy. I to nadaje sens mojemu posługiwaniu. Jako służbie życiu, bo hospicjum to też życie.
Pogrzeb odbędzie się w sobotę 3 grudnia o 11.00 w kościele i na cmentarzu parafii św. Macieja w Zabrzu-Maciejowie (ul. Kondratowicza 15a).
Wieczny odpoczynek racz jej dać, Panie...