Po trwającej dwa lata budowie został otwarty nowy budynek Górnośląskiego Centrum Rehabilitacji w Reptach Śląskich.
Budowa nowego budynku - za istniejącym, głównym gmachem - rozpoczęła się niecałe dwa lata temu. Była to odpowiedź na coraz częstsze skargi pacjentów wracających do zdrowia w GCR, którzy narzekali na złe warunki zakwaterowania i przeludnione sale.
Dlatego w związku z inwestycją nie zwiększy się ogólna liczba kuracjuszy w placówce, a jedynie ok. 170 miejsc zostanie rozlokowanych w nowoczesnym oddziale, odciążając tym samym starą część.
- To pierwsza budowlana inwestycja w GCR od czasu oddania obiektu do użytku w 1976 r. - mówił dr Krystian Oleszczyk, były wieloletni dyrektor placówki. Koszt inwestycji to ponad 21 mln zł, większość tej kwoty pokrył budżet państwa oraz województwa śląskiego.
Większość nowoczesnych sal znajduje się w niemal namacalnej bliskości repeckiego parku i jego specyficznego mikroklimatu. Szymon Zmarlicki /Foto GośćNowy pawilon ma cztery piętra, a z większości sal rozciąga się widok na zieloną okolicę repeckiego parku, którego mikroklimat sprzyja pacjentom w rehabilitacji. Do dyspozycji pacjentów będzie szpitalna telewizja i bezpłatny internet.
W budynku znalazły się też sale intensywnego nadzoru kardiologicznego, pracownie badań czynnościowych, trzy sale gimnastyczne i dwie sale konferencyjne. Pierwsi pacjenci zostaną przeniesieni na nowy oddział już w czwartek.
Przecięcie wstęgi przy wejściu do nowej części budynku. Szymon Zmarlicki /Foto GośćNa otwarciu pojawili się m.in. poseł Barbara Dziuk, która wspierała GCR w pozyskiwaniu środków na budowę, nowo wybrana europoseł Izabela Kloc, Izabela Domogała z Zarządu Województwa Śląskiego czy burmistrz Tarnowskich Gór Arkadiusz Czech. Nowy oddział poświęcił biskup Jan Kopiec.
Uroczystość odbyła się w cieniu protestu fizjoterapeutów, którzy zaznaczyli swoją obecność, pojawiając się wśród tłumu gości w czarnych koszulkach i prezentując swoje banery. Spora część załogi w dalszym ciągu pozostaje bowiem w sporze zbiorowym z dyrekcją placówki.