Wywiad z jezuitą Januszem Cechowym, który od blisko dziewięciu lat walczy z nowotworem i bulwersująca sprawa koncertu zespołu Slayer - to dwa główne tematy najnowszego „Gościa Gliwickiego”.
Ojciec Janusz Cechowy pochodzi z Gliwic. Po latach pracy w różnych miejscach powrócił do rodzinnego miasta i tutaj się leczy. Pod koniec marca, razem z onkologiem Anną Chwalbą, poprowadzi sesję formacyjną „Choroba-tajemnica”, podczas której podzieli się swoim doświadczeniem.
- Takich chwil się nie zapomina. Pamiętam dzień, godzinę i lekarza w Opolu, który mi to oznajmił. To się pamięta na całe życie, tak samo jak apostoł
Jan zapamiętał godzinę swojego powołania przez Jezusa, że było to około godziny dziesiątej. A więc 20 maja 2010 roku o godz. 20.35 usłyszałem od lekarza, że ponieważ jestem księdzem, to może mi powiedzieć, że to nowotwór w stanie już bardzo zaawansowanym, z licznymi przerzutami. Ta chwila stała się moim nowym powołaniem, chyba najbardziej świadomie usłyszanym „Pójdź za Mną!” - mówi w wywiadzie.
Zachęcamy też do lektury artykułu poświęconego koncertowi zespołu Slayer, który 4 czerwca ma odbyć się w Arenie Gliwice. Zespół słynie z satanistycznych treści, na stronie internetowej Areny reklamowany jest jako twórca „najbardziej brutalnej, kipiącej agresją muzyki”. A na koncert - jakby nigdy nic - oficjalnie zaprasza miasto Gliwice. Na ten temat można przeczytać także TUTAJ.
Oprócz tego, jak co tydzień, relacje i zapowiedzi różnych wydarzeń w diecezji i regionie.
Nowy numer jest już dostępny w wydaniu papierowym i e-wydaniu.