We współczesnym świecie wszystko wolno. A zarazem nie ma wolności dla tego, co inne. O tym opowiadają gliwickie dzieci w spektaklu na podstawie niezwykłej bajki izraelskiego pisarza.
Są dzieci skórzane oraz dzieci wełniane – nie wszyscy jesteśmy tacy sami. Nie wszyscy mamy taki sam kolor skóry, wzrost, zainteresowania, miejsce zamieszkania. I nie wszyscy rozumiemy tę odmienność oraz się na nią zgadzamy. O braku dobrze rozumianej tolerancji jest właśnie niezwykła bajka „Babcia robi na drutach” izraelskiego prozaika Uriego Orleva. Spośród ponad 30 różnych jego książek, właśnie ta została wybrana jako punkt wyjścia do stworzenia spektaklu w realizacji polskich artystów z udziałem gliwickich dzieci. Dlaczego?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.