0m 54s

Przypowieść o tolerancji

We współczesnym świecie wszystko wolno. A zarazem nie ma wolności dla tego, co inne. O tym opowiadają gliwickie dzieci w spektaklu na podstawie niezwykłej bajki izraelskiego pisarza.

Natalia Ignacek

|

07.09.2017 00:00Gość Gliwicki 36/2017

dodane 07.09.2017 00:00
0

Są dzieci skórzane oraz dzieci wełniane – nie wszyscy jesteśmy tacy sami. Nie wszyscy mamy taki sam kolor skóry, wzrost, zainteresowania, miejsce zamieszkania. I nie wszyscy rozumiemy tę odmienność oraz się na nią zgadzamy. O braku dobrze rozumianej tolerancji jest właśnie niezwykła bajka „Babcia robi na drutach” izraelskiego prozaika Uriego Orleva. Spośród ponad 30 różnych jego książek, właśnie ta została wybrana jako punkt wyjścia do stworzenia spektaklu w realizacji polskich artystów z udziałem gliwickich dzieci. Dlaczego?

Dziękujemy, że z nami jesteś

Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Zapisane na później

Pobieranie listy