Kościół pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Gliwicach jest trzecim - obok Lubecka i Rud - diecezjalnym sanktuarium maryjnym.
Odnowienie fresku nad ołtarzem było jednym z elementów przygotowań do tegorocznej uroczystości Szymon Zmarlicki /Foto Gość Pierwsza wiadomość o cudownym krzyżu otoczonym czcią i nabożeństwem, który od niepamiętnych czasów stał w Gliwicach przy Czarnej Bramie na tzw. Raciborskim Przedmieściu, pojawiła się już w 1409 r. Jednak szczególnym momentem w historii parafii Podwyższenia Krzyża Świętego jest umieszczenie w bocznym ołtarzu kopii ikony Matki Bożej Nieustającej Pomocy w 1923 r.
Ikona Matki Bożej Nieustającej Pomocy przybyła do gliwickiego kościoła redemptorystów w 1923 r., a od roku 1951 odprawiane jest przed nią nabożeństwo Nieustającej Pomocy Szymon Zmarlicki /Foto Gość Właśnie przed tym obrazem w kościele redemptorystów we wtorek 23 stycznia 1951 roku po raz pierwszy w Polsce została publicznie odprawiona Nieustanna Nowenna. Propozycja ustanowienia sanktuarium, co podkreśliłoby szczególne znaczenie tego miejsca, padła rok temu przy okazji koronacji ikony.
– Podczas dziękczynienia, kiedy odbyła się pierwsza Nieustanna Nowenna już przy koronowanej ikonie, w rozmowie z bp. Janem Kopcem padło pytanie, czy nasz kościół można ustanowić sanktuarium diecezjalnym. Odpowiedź była pozytywna i otrzymaliśmy słowną zgodę, jednak trzeba było jeszcze spełnić obowiązki przewidziane w prawie. Kiedy udało się je zrealizować, 23 stycznia ksiądz biskup podpisał dekret ustanawiający naszą świątynię sanktuarium z dniem 27 czerwca, kiedy cały Kościół obchodzi wspomnienie, a my uroczystość Matki Bożej Nieustającej Pomocy – tłumaczy redemptorysta o. Piotr Świerczok CSsR, proboszcz parafii.
Przy okazji koronacji duchowni sporządzali dokumentację potwierdzającą istniejący tu kult maryjny. – Na nabożeństwach Nieustannej Nowenny wierni przedstawiają konkretne prośby. Ktoś prosi o zdrowie, o łaski dla bliskiej osoby, o pracę, pokój, ratowanie małżeństwa czy zdanie egzaminów… Mamy świadectwa osób, które uważają, że przez wstawiennictwo Matki Bożej Nieustającej Pomocy otrzymali to, o co prosili. Taką mają wiarę, więc pewne dowody szczególnego miejsca tutaj są – zapewnia redemptorysta.
Sanktuarium zlokalizowane w centrum Gliwic pozwoli szukać wsparcia Maryi wszystkim, którzy go potrzebują. Będą do niego pielgrzymowali m.in. górnicy oraz piekarze i cukiernicy Szymon Zmarlicki /Foto Gość Ważnym aspektem w planach duszpasterskich nowego sanktuarium będą diecezjalne pielgrzymki. – W grudniu będziemy starali się zaprosić tu górników i pracowników kopalń. Drugą grupą będą piekarze i cukiernicy. Do tej pory w święto ich patrona św. Klemensa w naszym kościele gromadzili się członkowie cechu gliwickiego, a teraz chcemy to rozszerzyć na całą diecezję – zapowiada o. P. Świerczok.
Z okazji ustanowienia sanktuarium w niedzielę 28 czerwca o 17.00 zaplanowano koncert organowy w wykonaniu Krzysztofa Kotońskiego.
Więcej o historii kościoła i nowym sanktuarium przeczytasz w najnowszym numerze "Gościa Gliwickiego". Relację z uroczystości znajdziesz TUTAJ.
Zobacz również: