Rowerzyści są już na ostatniej prostej, w sobotę dotrą do Kokotka. A jak wyglądał ich przedostatni, piąty już tydzień wyprawy?
NINIWA Team, grupa rowerowa z Oblackiego Duszpasterstwa Młodzieży, dotarła do Danii - ostatniego kraju Europy, w którym jeszcze nie byli.
Tak w skrócie wyglądał czwarty tydzień wyprawy NINIWA Team wokół Europy. W tym tygodniu rowerzyści planują dojechać do Danii - swojej ostatniej "białej plamy" na mapie Starego Kontynentu.
948 km, góry i mocne przeżycia duchowe - tak w skrócie wyglądał czwarty tydzień wyprawy NINIWA Team wokół Europy.
Po trzech tygodniach drogi rowerzyści pokonali już ponad 3000 km i zdobyli drugi z trzech celów - San Marino.
Niemal 3 tys. kilometrów pokonane. San Marino, drugi z trzech celów zdobyty. Wyprawa NINIWA Team jest na półmetku. Ta cięższa połowa jednak dopiero przed rowerzystami...
Po dyskwalifikacji pierwszego zawodnika na mecie, zwycięstwo w Zabrzu zdobył Niemiec Pascal Ackermann. Niestety, po wypadku w pierwszej części wyścigu, zmarł jeden z zawodników.
To pierwsze z trzech państw - celów tegorocznej wyprawy rowerowej pod kierunkiem o. Tomasza Maniury, oblackiego duszpasterza młodzieży.
Ks. Szymon Zurek, misjonarz w Boliwii: Uczę się tu Kościoła. Tego, że nie jest jednorodny, taki jak w Polsce, że może mieć różne oblicza. I tego, że nie wszystko, co jest inne, jest gorsze albo lepsze.
Prawie 40-osobowa grupa rowerzystów z NINIWA Team jest już w drodze. Przed nimi 6 tygodni wyprawy, w czasie których przejadą 5,5 tys. kilometrów.