Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie gliwice.gosc.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
125 lat fedrunku na Śląsku dziś objawia się zatopione w czerwonej cegle, ceramicznych kafelkach i tysiącach maleńkich ogniw, które niczym zwiewne paciorki spływają z misternie ponumerowanych haczyków na ubrania i pobłyskują dopiero co odzyskanym blaskiem.
Przy wylocie Sztolni "Królowa Luiza" w Zabrzu przy akompaniamencie Sinfonietty Cracovii powstawała ogromna kopia odręcznych zapisków kompozytora.
Od 20 sierpnia 2015 r. do Sztolni Królowa Luiza w Zabrzu można wejść zarówno z centrum miasta, jak i w okolicach szybu "Carnall" przy ul. Wolności. Jest to możliwe dzięki diagonali transportowej, czyli pochylni, którą od prawie roku drążyli górnicy.Zdjęcia: Jerzy Koenigshaus /Kopalnia Guido
Od dziś do środka można swobodnie wejść zarówno w centrum Zabrza, jak i w okolicach szybu „Carnall" przy ulicy Wolności. Jest to możliwe dzięki transportowej pochylni, którą od prawie roku drążyli górnicy z przedsiębiorstwa Górbud Mikołów oraz bytomskiego Przedsiębiorstwa Robót Górniczych.