Z Doliny Neli do Goja

– 10 lat temu zaczynaliśmy skromnie, dzisiaj widzicie, jak wielkie to jest dzieło i przynosi dobre owoce – mówił ks. Rafał Przybyła, prezes stowarzyszenia Hubertus.

W pierwszą niedzielę sierpnia jeźdźcy, zaprzęgi, rowerzyści, ale także wierni, którzy przybyli samochodami i pieszo, uczestniczyli w 10. Pielgrzymce Konnej do Goja. Wśród pól między Toszkiem a Wiśniczami znajduje się kapliczka poświęcona Matce Bożej Bolesnej, miejsce wypraszania opieki i łask przez wiele pokoleń. Jedną z takich grup są w ostatnich latach miłośnicy koni.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

E-BOOK DLA WSZYSTKICH SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY