Dzisiejsze świętowanie rozpoczęło się dla muzyków Górniczej Orkiestry Dętej KWK Sośnica bardzo wcześnie. Zgodnie z wieloletnią tradycją górniczą, 4 grudnia o poranku rozbrzmiały pobudki. Najpierw na ulicach parafii św. Jacka w Gliwicach-Sośnicy, a następnie pod oknem biskupa gliwickiego w Kurii Diecezjalnej. Ten zwyczaj, wpisany na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego, jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych znaków Barbórki. Dyrygentka orkiestry, Agnieszka Wajgel, podkreśla, że w tym porannym geście kryje się coś więcej niż muzyka.

- Pobudki mają w sobie coś wyjątkowego. Jest jeszcze ciemno, budzi się ludzi muzyką i czuje się, że ta tradycja tu żyje. W Sośnicy zawsze jesteśmy przyjmowani bardzo ciepło. Dla wielu to oczekiwany moment rozpoczęcia górniczego święta ku czci św. Barbary, naszej patronki - mówi.

Po porannych pobudkach górnicy, ich rodziny i mieszkańcy dzielnicy zgromadzili się w kościele św. Jacka, gdzie Mszy świętej ku czci św. Barbary przewodniczył bp Sławomir Oder. W homilii zwrócił uwagę, że święta Barbara jest patronką ludzi pracujących w warunkach zagrożenia, a jej świadectwo wiary i odwagi pozostaje aktualne w doświadczeniach współczesnych górników. Wskazał także, że przesłanie dzisiejszej liturgii dotyka głęboko realiów ich codzienności. Cytując proroka Izajasza, biskup powiedział:

- Złóżcie nadzieję w Panu na zawsze, bo Pan jest wiekuistą skałą. […] Jakże silne i pocieszające to słowo. Pan jest wiekuistą skałą. Drodzy górnicy, wy najlepiej wiecie, co to znaczy skała. To fundament, to oparcie, to materiał, w którym pracujecie, solidny, choć nieugięty. Izajasz mówi nam, że Bóg jest ostatecznym, niezniszczalnym fundamentem.

Nawiązując do zmieniających się warunków gospodarczych i niepewności dotyczącej przyszłości branży, biskup podkreślił, że poczucie troski i obawy jest naturalne, ale nie powinno odbierać nadziei.

- Pokładamy w Panu nadzieję, bo tylko On jest w stanie przekroczyć logikę ziemskich potęg i ludzkich kalkulacji. To Jemu zawierzamy naszą przyszłość - mówił.

W dalszej części homilii zwrócił uwagę na to, że budowanie życia na skale słowa Bożego jest szczególnym zadaniem dla ludzi ciężkiej, odpowiedzialnej pracy. Oznacza to wierność wartościom, troskę o bezpieczeństwo, uczciwość, solidarność, trzeźwość i odpowiedzialność za siebie i najbliższych. Biskup wyraził także głęboką wdzięczność wobec górników:

- Jako wasz biskup pragnę złożyć najgłębsze uszanowanie i podziękowanie za waszą pracę, za to, że schodzicie tam, gdzie inni boją się nawet spojrzeć. Wasz trud jest fundamentem stabilności i bezpieczeństwa naszej ojczyzny. Niech święta Barbara otacza was swoją opieką.

Kazanie bp. Sławomira Odera:

Ks. Franciszek Koenig, proboszcz parafii św. Jacka, dzielił się osobistym spojrzeniem na wiarę i tradycję tej górniczej dzielnicy.

- Sośnica jest zbudowana na kopalni. Kiedy tu przyszedłem półtora roku temu i usłyszałem, że ludzie płakali, gdy burzono szyby kopalniane, zrozumiałem, jak głęboko ta rzeczywistość jest wpisana w życie tutejszych rodzin. Ta tradycja była, jest i będzie ważna. A obecność biskupa w Barbórkę jest dla naszej parafii wielkim gestem bliskości i wdzięczności wobec górników - powiedział.