Pierwszy tydzień wakacji w parafii Świętego Krzyża w Bytomiu-Miechowicach zawsze rozpoczynają półkolonie dla 50 dzieci.
Tym razem mali parafianie spędzili czas m.in. w Centrum Pasterskim w Koniakowie, kinie i Śląskim Ogrodzie Botanicznym w Radzionkowie.
- Przeżywamy rok jubileuszowy, dlatego udaliśmy się z dziećmi także do sanktuarium św. Jana Pawła II i sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie, aby - pielgrzymując do kościołów jubileuszowych - uzyskać odpust zupełny - mówi ks. Bartosz Podhajecki, proboszcz miechowickiej parafii i organizator półkolonii.
Taka forma wypoczynku funkcjonuje w parafii Świętego Krzyża, odkąd objął parafię w 2008 roku. Co ważne, półkolonie są zawsze darmowe, a pieniądze zbiera się w Miechowicach podczas całorocznych inicjatyw, takich jak festyn z okazji odpustu, zbiórki czy kiermasze świąteczne prowadzone przez Dzieci Maryi i ich rodziców. Na przestrzeni lat widać już zmianę pokoleniową.
- Kiedyś byłam tylko uczestnikiem półkolonii, korzystałam z ich atrakcji. Dzisiaj, choć nie jestem jeszcze pełnoletnia i nie mogę być prawnym opiekunem, chętnie pomagam w przygotowywaniu bułek i w opiece nad młodszymi podczas wyjazdów. Czuję, że w ten sposób mogę się odwdzięczyć parafii, która troszczy się o mnie od dziecka - mówi Zosia Wadas ze wspólnoty Dzieci Maryi.
- Cieszę się, że już 17 lat udaje mi się organizować darmowe półkolonie. Czuję, że mam w tym względzie wsparcie moich parafian, za co z głębi serca im dziękuję. Pomimo rosnących cen zawsze wspólnie uzbieramy pieniądze na ten cel. Nigdy nie zabrakło mi też opiekunów do pomocy. Wielkim wsparciem jest dla nas pomoc Tadeusza Kwapisza, który funduje nam codziennie świeże pieczywo i drożdżówki. Już dziś zapraszam do Miechowic w niedzielę 14 września na odpust i festyn charytatywny, z którego dochód będzie przeznaczony na kolejne półkolonie - podsumowuje ks. Podhajecki.