W wieku 96 lat zmarła s. M. Domitilla Motzko

Przez większość swojego życia grała na organach w wielu kościołach, ale zaangażowana była także w inne posługi. Pogrzeb odbędzie się w Opolu-Półwsi.

3m 27s

Siostra M. Domitilla (Jadwiga) Motzko urodziła się 28 września 1928 roku w Wawelnie. 2 lutego 1952 roku wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Pielęgniarek Trzeciego Zakonu Regularnego św. Franciszka. Pierwszą profesję złożyła 28 października 1954 roku w Ołdrzychowicach Kłodzkich, a profesję wieczystą pięć lat później.

W wieku 96 lat zmarła s. M. Domitilla Motzko   Z biskupem Janem Wieczorkiem. Archiwum franciszkanek szpitalnych

– Gdy w latach 2002–2010 byłyśmy razem w Gliwicach-Łabędach, dostrzegałam w niej niesamowicie delikatną istotę o sile Herkulesa. W mojej ocenie była jakimś „gigantem” – wspomina s. Franciszka Wanat. – Skupiona głęboko w sobie i wyjątkowo poukładana wewnętrznie, szczera do bólu i nigdy nie poniżająca w relacjach; z wyczuciem granic i z wyjątkowym taktem; wdzięczna,  zauważająca każdy szczegół i drobiazg; człowiek głębokiej jedności z Bogiem i uważny na obecność drugiego człowieka. Była też jakąś wyjątkową mrówką, która nie robiła zamieszania wokół siebie; dobrze zorganizowana w każdym szczególe, zwłaszcza też, gdy dotyczyło to gościnności. Chciało się z nią być, bo się jej w niczym nie przeszkadzało. Jej artyzm można było odczuć w każdym szczególe ruchów i gestów. Nie goniła za nowinkami, ale wszystkim, co działo się, głęboko się przejmowała, cieszyła się z dobrych rzeczy i wydarzeń. Miała swoje przemyślane zdanie, nad którym można było się zastanowić. Przy tym muzyka była jej siłą napędową, a dowcip rozjaśniał jej twarz. Będzie mi jej brakowało, zwłaszcza jej poczucia estetyki, pragnienia prawdy, wyczucia, taktu, ukochania piękna, delikatności i zachowania poufności. Ogólnie – brak człowieka – wyznaje.

W wieku 96 lat zmarła s. M. Domitilla Motzko   Z s. Franciszką Wanat. Archiwum franciszkanek szpitalnych

W pierwszych latach życia zakonnego siostra Domitilla mieszkała i pracowała kilka miesięcy jako pomoc pielęgniarska w Opolu w szpitalu przy ul. Katowickiej. Następnie przez rok pracowała w Opolu w Domu Księży Biskupów, wykonując prace domowe. Prawie całe swoje życie pełniła posługę organistki, w latach 1955–1958 na Górze św. Anny. W roku 1958 zamieszkała we wspólnocie w Opolu przy ul. Grunwaldzkiej w Domu Księży Biskupów, gdzie również posługiwała w kościele jezuitów do 1977 roku. Kolejnym miejscem jej posługi był klasztor franciszkanów w Dusznikach, gdzie do 1991 roku również była organistką. Prowadziła tam, odnoszący sukcesy na wielu festiwalach religijnych zespół śpiewaczy. Następnie przebywała we wspólnotach w Bystrzycy Kłodzkiej – w szpitalu, a od 1995 roku w Bystrzycy Kłodzkiej w DPS-ie, gdzie oprócz gry na organach w parafii, wykonywała zadania zakrystianki. W 1996  roku zamieszkała we wspólnocie w Pokoju, gdzie do 2000 roku również była organistką i zakrystianką w kościele parafialnym. W latach 2000–2013 służyła w domu bp. Jana Wieczorka w Gliwicach-Łabędach, będąc równocześnie organistką w tamtejszym kościele św. Anny. Następnie przez cztery lata przebywała we wspólnocie sióstr w Dobrzeniu Wielkim, a potem zamieszkała w ZOL-u w Opolu-Szczepanowicach.  

Oprócz talentu muzycznego miała wiele innych, np. haftowała ornaty do dzisiaj używane w czasie Mszy św. w Dusznikach i Bystrzycy. We franciszkańskim duchu lubiła przyrodę i kochała zwierzęta. Od kilku lat znosiła dolegliwości wieku starszego i stopniowo coraz bardziej wymagała pomocy w codziennych czynnościach, aż po całkowitą opiekę. Zmarła w szpitalu w Opolu 13 lutego rano. 

Ceremonie pogrzebowe odbędą się w poniedziałek 17 lutego 2025 roku o godz. 10.30 w Opolu-Półwsi.

W wieku 96 lat zmarła s. M. Domitilla Motzko   W drodze. Archiwum franciszkanek szpitalnych
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..