Rozpoczęty Rok Jubileuszowy 2025 stał się okazją do reaktywowania zainicjowanych przez śp. bp. Gerarda Kusza spotkań środowisk twórczych w Niedzielę Chrztu Pańskiego. Przyszli starzy znajomi, ale pojawiły się też nowe twarze i nowe pokolenia.

Zebranych w auli Centrum Edukacyjnego im. św. Jana Pawła II w Gliwicach przywitał gospodarz miejsca ks. Robert Chudoba. Z jasełkami młodzieżowymi wystąpiła grupa z jego rodzinnej parafii w Ostropie. Ponieważ młodzi wybierają się na jubileusz do Rzymu, można było wesprzeć finansowo ich wyjazd.  

- Czy jako środowisko artystyczne i ludzie mediów jesteśmy zaproszeni do przeżywania Roku Jubileuszowego? - zadał zebranym pytanie bp Andrzej Iwanecki.

- Przez chrzest jakby w ziarenku zasiane zostały w nas między innymi cnoty wiary, nadziei i miłości i jesteśmy odpowiedzialni za to, żeby je rozwijać. A Rok Jubileuszowy to rok zwracający nasze serca i myśli w kierunku nadziei. Mamy być pielgrzymami nadziei. Bo każde uderzenie serca, każda chwila nas przybliża do celu, do spełnienia się naszych ostatecznych nadziei. Ale też mamy nadzieje bliższe, które Pan Bóg chce spełniać wobec nas. To On jest tym, który jest źródłem nadziei i daje nam nadzieję. Na pewno więc jesteśmy zaproszeni do przeżywania Roku Jubileuszowego - mówił. Przytoczył przy tym cytaty papieża Franciszka dotyczące pielgrzymowania i Benedykta XVI odnośnie do drogi piękna i dzieł sztuki.

- My wzajemnie komunikujemy się na drodze piękna, sztuki, kultury. Mamy różnego rodzaju talenty, którymi możemy się posługiwać i opowiadać nie tylko swoją, ludzką historię, ale także historię Bożą, życia nadprzyrodzonego - mówił biskup. Obecnym przedstawicielom środowisk artystycznych i medialnych podziękował za to, co robią dla Kościoła, dobra i piękna w świecie. - Pracujcie dalej, twórzcie dalej, bądźcie tymi, którzy będą nas wszystkich podnosić wyżej przez różne piękne dzieła, którymi nas ubogacacie - życzył. 

Podczas spotkania miał miejsce wernisaż wystawy „Mozaika sakralna. Wieczność trwania”. Przedstawia ona zdjęcia dzieł Katarzyny Sokołowskiej i Magdaleny Wichrowskiej, autorstwa Krzysztofa Chrobaka, bytomskiego fotografika.

  Od prawej Katarzyna Sokołowska, Magdalena Wichrowska i Anna Szadkowska. Klaudia Cwołek /Foto Gość

- Te skromne kobiety są odpowiedzialne za narodziny kilkunastu dzieł sztuki na terenie naszej diecezji - pięciu kościołów i jednej kaplicy - przedstawiała artystki Anna Szadkowska, konserwator zabytków diecezji gliwickiej. - To są dzieła bardzo różnorodne, ale co ciekawe, panie, które rozpoczęły prace od polichromii ściennych w kościele św. Anny w Gliwicach-Łabędach, potem zaczęły realizować swoje prace w najstarszej bodajże technice artystycznej, jaka jest w świątyniach chrześcijańskich od wieków wykorzystywana, czyli w mozaice. A ich mozaiki są w konwencji współczesnej, tym ciekawszej, bo to są zupełnie autorskie dzieła - zaznaczyła. Wyliczyła miejsca, gdzie można podziwiać ich prace sakralne: kościół św. Anny w Łabędach, kościół Matki Bożej Fatimskiej w Bibieli, kościół św. Jerzego w Łabędach, kościół św. Józefa Robotnika w Tarnowskich Górach, kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa w Turzu (największe, ostatnie dzieło) oraz kaplica Domu Nadziei, ośrodka dla uzależnionej młodzieży.

Artystki mają swoją pracownię „Stalowe Anioły” w Bytomiu. Magdalena Wichrowska podziękowała za szansę twórczości sakralnej, jaką otrzymały osiemnaście lat temu, która otwarła im drogę do tych wyjątkowych dzieł. - Mogłyśmy wzrastać razem z tymi mozaikami, poszerzać swoją wiedzę na temat tego rzemiosła. Jesteśmy wdzięczne i mamy nadzieję, że ta praca była przydatna i będziemy mogły dalej współpracować - dodała K. Sokołowska.  

 Spotkanie zakończyło się przy stole wspólnym biesiadowaniem. Wystawę, przedstawiające prace nie tylko z terenu diecezji gliwickiej, można oglądać w holu centrum.