Na tydzień przed 24 grudnia na wspólną wigilię zaproszone zostały osoby bezdomne, ubogie i samotne.
W to wtorkowe popołudnie do stołów rozstawionych w hali sportowej przy Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Gliwicach zasiadło około 170 osób. Był ciepły posiłek, życzenia i rozmowy.
Dzisiejsze spotkanie zostało przygotowana przez Caritas Diecezji Gliwickiej, szczególnie Dom Dziennego Pobytu „Rodzina”, razem z miastem Gliwice. Obecni byli prezydent Gliwic Katarzyna Kuczyńska-Budka, bp Sławomir Oder, jałmużnik biskupa gliwickiego ks. Mariusz Setlak oraz ks. Jan Łojczyk, dyrektor Caritas Diecezji Gliwickiej.
- Jako gliwiczanka życzę, żeby to było takie wasze miejsce na ziemi. Żebyście byli zdrowi, szczęśliwi, żeby te nadchodzące święta wiązały się dla was z radością i nadzieją. Życzę wszystkiego dobrego - powiedziała prezydent Gliwic, składając wszystkim obecnym życzenia świąteczne.
Natomiast biskup gliwicki przypomniał, że okazją do tego spotkania jest pamiątka narodzenia Jezusa. - On, Bóg, stał się darem i sprawił, że dar przynosi radość. Chciałbym życzyć każdemu z was, abyśmy spotykali ludzi, którzy są dla nas darem, którzy przynoszą uśmiech, radość, pociechę, wyciągają dłoń. Ale z drugiej strony chciałbym życzyć, aby nie zabrakło i takich okazji, kiedy każdy z nas mógłby być darem dla drugiego człowieka. Bo nie ma tak biednych ludzi, żeby nie mogli dać daru swojej obecności, życzliwości, uśmiechu, serdeczności. Takiej radości z bycia obdarowanym i bycia darem życzę każdemu z was - powiedział bp Oder.
W świąteczny nastrój wprowadziła schola z parafii Trójcy Świętej w Rachowicach, która zaśpiewała kolędy i pastorałki.
W samą Wigilię, 24 grudnia, prezydent Gliwic razem z jałmużnikiem biskupa gliwickiego, przy wsparciu strażników miejskich, będą odwiedzać miejsca, w których najczęściej przebywają osoby w kryzysie bezdomności. Zanosząc im tam ciepły posiłek i najbardziej potrzebne produkty.