- W obliczu współczesnych wyzwań, jak dezinformacja czy manipulacja, pogłębiająca podziały i wznosząca barykady nienawiści i deprecjacji człowieka przez człowieka, jesteśmy wezwani do bycia strażnikami prawdy - mówił biskup gliwicki Sławomir Oder podczas Mszy św. w kolejną rocznicę tragicznych wydarzeń.
Eucharystia w katowickim kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego rozpoczęła główne uroczystości upamiętniające tragedię. Podczas Mszy św. modlono się za wszystkich, którzy ucierpieli 16 grudnia 1981 roku, kiedy to siły bezpieczeństwa brutalnie stłumiły strajk okupacyjny w kopalni Wujek. Szczególnie zaś polecano dziewięciu górników, którzy zginęli od kul milicji.
W homilii bp Oder zaznaczył, że górnicy z Wujka złożyli ofiarę z życia, aby na nowo w przestrzeni publicznej mogły zamieszkać wartości prawdy i wolności, godności człowieka i szacunku do niego - odzyskując przy tym właściwy sens i znaczenie.
Hierarcha ocenił, że przesłanie męczeńskiej śmierci górników stawia współczesnych, po latach i w zmienionych warunkach polityczno-społecznych, przed refleksją, koniecznością odpowiedzi na pytanie o odpowiedzialność za prawdę i sprawiedliwość w życiu osobistym i społecznym.
Nawiązując do decyzji władzy religijnej z czasów Jezusa, które doprowadziły go - niewinnego - do skazania na śmierć, bp Oder zaznaczył, że odniesienie do Boga, natury transcendentnej człowieka, pozwala zrozumieć jego godność, wielkość jego powołania i usprawiedliwić władzę ludzką - pozostającą na służbie człowiekowi.
Przypomniał przy tym słowa św. Jana Pawła II z przemówienia na forum ONZ w 1979 roku, że "racją bytu wszelkiej polityki jest służba człowiekowi".
- Żyjemy w czasach, kiedy wiele decyzji i wydarzeń, których jesteśmy świadkami, narzuca pytanie „Jakim prawem to czynisz?”. Niestety, często odpowiedź (...) nie odnosi się do prawdy obiektywnej, ale do „własnej prawdy”, której celem nie jest dobro wspólne, lecz często zemsta, nienawiść i interes partykularny - zastrzegł.
Podkreślił, że pacyfikacja kopalni Wujek to nie tylko historia o przemocy, ale też opowieść o ludziach, którzy mieli odwagę sprzeciwić się niesprawiedliwości. To również przykład, że w sytuacjach, gdy prawda jest zagrożona, należy mieć odwagę, aby stać w jej obronie, nawet gdy dzieje się to w obliczu władzy.
- Wspominając ofiary, oddajemy cześć ich pamięci, ale także zobowiązujemy się do działania. Musimy być świadkami prawdy w naszych codziennych decyzjach, w relacjach z innymi, w naszym zaangażowaniu społecznym, w naszym budowaniu więzi, wspólnoty. Prawda nie jest tylko teoretycznym pojęciem. To siła, która może zmieniać serca i umysły - zaakcentował biskup gliwicki.
- W obliczu współczesnych wyzwań, jak dezinformacja czy manipulacja, pogłębiająca podziały i wznosząca barykady nienawiści i deprecjacji człowieka przez człowieka, jesteśmy wezwani do bycia strażnikami prawdy. Niech ta rocznica będzie dla nas nie tylko czasem pamięci, ale także inspiracją do działania. Niech przypomina nam, że każdy z nas ma obowiązek walczyć o sprawiedliwość, stać w obronie słabszych i być głosem tych, którzy nie mają siły - nie mają siły, by mówić - zaapelował.
- Prawda jest darem, który mamy obowiązek chronić i przekazywać dalej. A walka o prawdę zaczyna się od walki o prawdę we własnym życiu: o uczciwość, o solidarność, umiejętność sprzeciwiania się złu mocą dobra - zaakcentował bp Oder.
Po Mszy Świętej uczestnicy przeszli w marszu pamięci pod Krzyż Pomnik Poległych Górników na placu NSZZ „Solidarność” przy kopalni Wujek. Tam odbył się apel poległych, składanie wieńców i kwiatów. W uroczystości uczestniczyły rodziny poległych, przedstawiciele władz, duchowieństwa oraz mieszkańcy, którzy przyszli, by wspólnie oddać hołd ofiarom największej zbrodni stanu wojennego.
Wcześniej spotkanie odbyło się przed tablicą, upamiętniającą bohaterską postawę pracowników służby zdrowia, którzy 16 grudnia 1981 roku, podczas krwawej pacyfikacji kopalni Wujek, z narażeniem życia organizowali pomoc dla rannych górników. Tablica w holu Uniwersyteckiego Centrum Medycznego im. prof. K. Gibińskiego przy ul. Medyków 14 została odsłonięta w 30. rocznicę tych tragicznych wydarzeń.
Patronat nad obchodami objął Prezydent RP Andrzej Duda, co podkreśla rangę i znaczenie tej tragedii w historii Polski.
Pacyfikacja strajku w KWK „Wujek” miała miejsce 16 grudnia 1981 r. Podczas pacyfikacji siłami Milicji Obywatelskiej oraz wojska i w wyniku strzałów Plutonu Specjalnego ZOMO zginęło dziewięciu górników: Jan Stawisiński, Joachim Gnida, Józef Czekalski, Krzysztof Giza, Ryszard Gzik, Bogusław Kopczak, Andrzej Pełka, Zbigniew Wilk i Zenon Zając.
Uroczystości przed Krzyżem-Pomnikiem Poległych Górników na placu NSZZ „Solidarność” przy kopalni Wujek. IPN K. Łojko