Z okazji 25. rocznicy odbudowy Pocysterskiego Zespołu Klasztorno-Pałacowego w Rudach przedstawiamy skarby Starego Opactwa i bazyliki.
Los niektórych zabytków mógłby posłużyć za scenariusz filmu detektywistycznego. Tak było w przypadku późnogotyckiej rzeźby św. Anny Samotrzeć. Jej dramat rozpoczął się w 1945 r. Trafiła wówczas do pociągu, wywożącego dzieła sztuki zrabowane z Ziem Odzyskanych na Wschód, tuż po wojnie. Nie znamy miejsca jej pochodzenia, ale wiemy, że ktoś uratował ją z owego wojennego transportu i ukrył w lesie, w okolicy Bruśka. Tam znaleźli ją mieszkańcy wioski i trafiła do kościoła św. Jana Chrzciciela, będącego dziś filią parafii MB Fatimskiej w Kaletach-Drutarni.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.