Książka o ks. Karlu (Karolu) Urbanie poświęcona jest życiu i posłudze kapłana, który prawie 25 lat był proboszczem w Sadowie, kochał śląską ziemię i był nietuzinkową postacią.
Rok temu minęła 100. rocznica jego śmierci. – Kapłan ten, o niemiecko-czeskich korzeniach, wywodził się z rodziny nauczycielskiej, która z każdym pokoleniem wrastała w śląski i polski pejzaż Górnego Śląska. Wzorem ojca – Carla Urbana – przez całe życie badał historię lokalnych społeczności, szczególnie tych położonych na północnych rubieżach Górnego Śląska. Spod jego pióra wyszły pozycje poświęcone m.in. dziejom tamtejszych szlacheckich rodów, dawnym pieczęciom górnośląskich miejscowości czy też dziejom lokalnych osad, przeplatanych licznymi legendami i opartych na badaniach źródłowych. Ks. Urban pozostawił po sobie teksty poświęcone takim miejscowościom jak Sadów, Koszęcin, Cieszowa, Strzebiń, Lubliniec – mówi ks. dr hab. Piotr Górecki, autor monografii, wykładowca historii Kościoła na Uniwersytecie Opolskim.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.