Rozbijali obozy w głuszy z dala od szlaków, żeby komunistyczne służby ich nie wyśledziły. Duszpasterz akademicki kładł tam na kamieniu mały kielich, świecę oraz krzyż zrobiony przez studenta medycyny ze znalezionego w Bieszczadach miedzianego drutu.
Potem, otoczony studentami śląskich uczelni, wśród gór, z dala od oczu ciekawskich, ks. Herbert Hlubek sprawował Najświętszą Ofiarę. W 65. rocznicę powstania duszpasterstwa akademickiego w Zabrzu te kielichy i krzyżyk zostaną przekazane Panteonowi Górnośląskiemu.
Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści