- Jeśli nie Bóg, to kto lub co zajmie Jego miejsce? - pytał abp Wacław Depo podczas uroczystości odpustowej ku czci św. Michała Archanioła w Gliwicach.
Metropolita częstochowski 29 września przewodniczył sumie odpustowej w parafii św. Michała, w kościele obok kurii diecezjalnej. Na początku wspomniał swój związek z postacią św. Michała od wczesnego dzieciństwa, gdyż uczęszczał do przedszkola prowadzonego przez siostry michalitki w rodzinnym Szydłowcu. W homilii wskazał na zadania, jakie św. Michał i aniołowie otrzymali od Boga, aby pomagać ludziom. Przywołał stwierdzenie św. Augustyna, że anioł jest określeniem funkcji, a nie natury.
- My nie wierzymy w jakieś duchy, jak czasami mówi świat, ale w świat realnych istot, które Bóg dał ludziom do pomocy, bo każdego człowieka umiłował od samego początku i pragnie jego zbawienia - zaznaczył.
Wskazał na rolę Archanioła Michała w walce z szatanem i jego podstępami. - Dziś ideologie zajmują miejsce prawdy, a człowiek jest zniewalany na wiele sposobów. Św. Michał przewodzi Kościołowi walczącemu o prawdę, że Bóg jest najważniejszy - powiedział. Arcybiskup podkreślił, że prawda o pierwszeństwie Boga daje wolność, której nie może odebrać nawet zewnętrzne zniewolenie. Świadectwo o tym dawali bł. kard. S. Wyszyński czy św. Jan Paweł II. Jego profetyczne wołanie z początku pontyfikatu: „Nie lękajcie się!” stało się impulsem do najtrudniejszego zadania - odzyskania odwagi w walce o wolność, prawdę i obecność Boga w życiu. Nie trzeba się zatem lękać, bo Bóg w swojej miłości do człowieka nie zostawił go samego w walce z mocami ciemności.
Sumę odpustową koncelebrowali m.in. biskup pomocniczy gliwicki Andrzej Iwanecki i ks. infułat Konrad Kołodziej.
Parafia św. Michała w Gliwicach powstała 8 czerwca 1936 i objęła teren dzielnicy Trynek, wyłączony z parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła. Przez zawieruchę wojenną nie doczekała się własnego kościoła dedykowanego Archaniołowi, a po wojnie osiedliła się przy kaplicy wcześniejszego konwiktu biskupiego pw. św. Alberta Wielkiego. Jak przypominał ks. Adam Kozak, proboszcz parafii, kult św. Michała przetrwał i żyje w miejscowej wspólnocie, chociażby przez figurę patrona parafii w kościele, modlitwę Leona XIII, odmawianą po każdej Mszy i nabożeństwa, ale także przez kamień z groty na Gargano, poświęconej przez samego Archanioła Michała, przywieziony z ostatniej pielgrzymki parafialnej.
Kościół św. Alberta Wielkiego parafii świętego Michała Archanioła w Gliwicach. ks. Bernard Wróbel