Pierwsi mieszkańcy już wprowadzili się do Rodzinnego Domu św. Benedykta w Zabrzu-Biskupicach. Teraz czekają na kolejnych.
Ten dom powstał z ich marzeń i z ich niepokojów. Do ks. Henryka Bardosza, przewodniczącego zabrzańskiego Katolickiego Stowarzyszenia Niepełnosprawnych i Ich Przyjaciół „Modlitwa i Czyn”, przychodzili rodzice ze swoimi obawami, co stanie się z dziećmi, kiedy ich już nie będzie. Postanowili więc zbudować dom, w którym niepełnosprawni będą mogli razem zamieszkać. Nie tylko samotni, ale również ci, którzy pomimo swoich ograniczeń chcą żyć samodzielnie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.