1m 6s

O czarownicach

Przytoczone niżej podania z terenu diecezji gliwickiej zapewne nie wyczerpują rozległego tematu, jaki stanowią tytułowe bohaterki.

Anna Szadkowska

|

24.08.2023 00:00Gość Gliwicki 34/2023

dodane 24.08.2023 00:00

Zabobonny lęk przed czarownicami mającymi moc rzucania złych uroków był bowiem w przeszłości zjawiskiem powszechnym. Zwłaszcza mieszkańcy wiosek drżeli przed nimi, obawiając się ich wpływu na los gospodarstw i konszachtów z diabłem. Wierzono, że dla niepoznaki potrafią przybrać postać ropuchy lub ćmy, dlatego nie wolno było krzywdzić tych stworzeń. Jeśli nocny motyl wpadł po zmroku do izby, należało zgasić lampy i świece, by broń Boże nie oparzył sobie skrzydeł. Strach pomyśleć, co by było, gdyby taki los spotkał ukrytą w nim wiedźmę! Ropuchę zaś zalecano wynieść poza granice gospodarstwa, umieszczając ją w tym celu z wielką ostrożnością na drewnianej łopacie do pieczenia chleba. Choć czarownice rzadko widywano w akcji, ich tajemniczym działaniom przypisywano wszelkie możliwe nieszczęścia.

Dostęp do pełnej treści już od 12,90 zł za miesiąc

Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5