Legenda pochodzi z parafii NMP Królowej Różańca Świętego w Boronowie.
Dzięki dominikanom, a konkretnie o. Mateuszowi Janowi Smołce, który założył tu 13 kwietnia 1755 r. Bractwo Różańca Świętego, ta forma modlitwy była bliska sercu wielu parafian. Opisywana historia miała wydarzyć się w XIX w., gdy Boronów i inne miejscowości i tereny wokół Koszęcina stanowiły rodowy majątek książąt Hohenlohe-Ingelfingen. Z koszęcińskiego pałacu (dziś siedziba Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk”) zarządzano licznymi posiadłościami i pracami: rolnymi, leśnymi oraz w zakładach przemysłowych należących do tegoż rodu. Część mieszkańców Boronowa, pracujących na rzecz koszęcińskiego pana, zatrudniała tutejsza kopalnia rud żelaza (ponad 100 osób), inni doglądali książęcego bydła i trzody lub zajmowali się gospodarką.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.