Ministranci, którzy ukończyli kurs diecezjalny w Wielkim Poście, zostali ustanowieni lektorami. Ich zadaniem jest czytanie słowa Bożego podczas liturgii.
Uroczystość odbyła się w kościele św. Alberta Wielkiego w Gliwicach. Eucharystii przewodniczył bp Andrzej Iwanecki, który kazanie rozpoczął od przywołania wydarzenia, w którym poproszono aktora i starszego kapłana, aby przeczytali Psalm 23, rozpoczynający się słowami „Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego”. Zastanawiano się, kto zrobi to lepiej? Po zakończeniu czytania aktor wyróżnił księdza, mówiąc: „Ja znam warsztat aktorski, a ksiądz zna Pasterza”.
- W naszym posługiwaniu, w naszym byciu lektorem, w naszym czytaniu fragmentów poszczególnych Ksiąg Pisma Świętego zgodnie z kalendarzem liturgicznym chodzi zarówno o to, aby znać warsztat, zasady dobrego czytania, ale jeszcze bardziej chodzi o to, żeby znać Pasterza, to znaczy Jezusa Chrystusa - mówił biskup.
Podkreślił, że Pan Bóg daje nam zadania do wypełnienia, ale też daje nam łaskę, abyśmy podołali tym zadaniom.
Symboliczne przekazanie księgi Ewangeliarza. Klaudia Cwołek /Foto Gość- Kiedy będziemy stawać przed zgromadzeniem i czytać Pismo Święte, pamiętajmy o tym, że Jezus zawsze jest ze mną, że On mnie wspiera - mówił do ministrantów.
- Odsuńmy od siebie wszelkie lęki, a rozwińmy to pragnienie pokornej służby Bogu, pokornej służby ludziom. A kiedy będą nas chwalić, bo tak się też zdarza, pamiętajmy, abyśmy nie wpadli w pychę, ale podziękujmy najpierw temu człowiekowi, ale podziękujmy też Bogu za to, że chciał nas użyć jako narzędzie, że możemy Mu służyć - mówił bp Iwanecki.
Wyjaśniał, że słowo Boże, które czyta się innym, należy najpierw odnieść do własnego życia, a lektor jest wprawdzie tylko narzędziem, ale narzędziem w ręku Boga, bo dotyka tego, co święte. A to po prostu zobowiązuje.
- Gdy stajemy przed zgromadzeniem i publicznie wykonujemy naszą misję dla tej samej wspólnoty, w której jesteśmy, pamiętajmy, że zawsze mamy być świadkiem Pana Jezusa, także poza Mszą Świętą, poza świątynią, poza kościołem. Mamy być świadkiem Chrystusa w naszej klasie, w środowisku naszego życia, na podwórku. Mamy po prostu do Niego się przyznawać. A nasze usta, które służą głoszeniu słowa Bożego nie mogą równocześnie służyć złemu przez kłamstwo, przekleństwo, gniew, obmowę czy oczernianie - przestrzegał i życzył doświadczania mocy słowa Bożego.
Kazanie bp. Andrzeja Iwaneckiego:
Bp Andrzej Iwanecki nakłada krzyż lektorski. Klaudia Cwołek /Foto GośćCeremonia ustanowienia lektorów z modlitwą i błogosławieństwem biskupa rozpoczęła się po kazaniu. Składają się na nią: wezwanie imienne kandydatów i ich potwierdzenie słowem „Jestem”, pouczenie o godności sprawowanej funkcji, błogosławieństwo do sprawowania posługi, symboliczne przekazanie księgi Ewangeliarza oraz poświęcenie krzyży i nałożenie ich lektorom na szyję.
Na zakończenie liturgii ks. Adrian Kaszowski, diecezjalny duszpasterz Liturgicznej Służby Ołtarza, który jako mały chłopak swoją ministranturę rozpoczynał właśnie w tym kościele, zachęcił nowych lektorów do życia słowem Bożym na co dzień. Wśród podziękowań szczególne słowa wdzięczności skierował do rodziców za powierzenie w dzisiejszych czasach swoich synów na służbę Panu Bogu.
Ks. Adrian Kaszowski, diecezjalny duszpasterz Liturgicznej Służby Ołtarza. Klaudia Cwołek /Foto Gość- To jest ogromna odwaga, ale też zaufanie i za to zaufanie wam serdecznie dziękujemy i prosimy o jeszcze - żeby wspierać naszych ministrantów nie tylko poprzez budzenie poranne na służbę czy przypominanie o obowiązkach, ale także o modlitwę za nich, żeby im też nie zabrakło odwagi w ich środowiskach, w miejscach nauki, w szkole czy wśród znajomych. Żeby rzeczywiście bycie ministrantem to było coś, z czego można być dumnym - mówił ks. Kaszowski.
Nowo ustanowieni lektorzy pochodzą z dziewięciu parafii: Chrystusa Króla w Gliwicach, św. Marii Magdaleny w Kuźni Raciborskiej, św. Macieja w Zabrzu, św. Antoniego w Tworogu, św. Jadwigi w Raciborzu (diecezja opolska), św. Andrzeja w Zabrzu, św. Barbary w Bytomiu, Św. Rodziny w Gliwicach i Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bytomiu.
Wspólne zdjęcie nowych lektorów z bp. Andrzejem Iwaneckim i duszpasterzami ministrantów. Klaudia Cwołek /Foto Gość