- Jeżeli przestaniemy się spotykać i razem modlić, zaczniemy coraz bardziej oddzielać się od siebie - powiedział bp Marian Niemiec podczas nabożeństwa ekumenicznego w ewangelickim kościele Zbawiciela w Gliwicach.
W związku z trwającym właśnie Tygodniem Modlitw o Jedność Chrześcijan w ewangelickim kościele Zbawiciela odbyło się nabożeństwo ekumeniczne. - Pan Jezus modlił się o to, aby wszyscy jedno byli. Wiadomo, że w historii dzieliliśmy się na różne wyznania, odłamy, natomiast dzisiaj nie jest to najważniejsze - powiedział ks. Andrzej Wójcik, proboszcz tej parafii ewangelicko-augsburskiej, witając zebranych na modlitwie.
- Przywitał nas chór diaspory ukraińskiej, który uświadamia nam to, że trwa wojna w Ukrainie. Problem wojny, problem prześladowania odsuwa na bok myślenie o tym, że wspólna modlitwa w społeczności różnych Kościołów jest czymś złym, bo jest czymś dobrym. Bo w czasie trudnym możemy na siebie liczyć - powiedział.
Proboszcz gliwickiej parafii ewangelicko-augsburskiej powitał obecnych na nabożeństwie - biskupa diecezji katowickiej Kościoła ewagelicko-augsburskiego Mariana Niemca, biskupa gliwickiego Jana Kopca oraz przedstawicieli różnych gliwickich wspólnot - pastora Henryka Szatkowskiego, proboszcza parafii ewangelicko-metodystycznej, pastora Alfreda Richtera z Kościoła zielonoświątkowego, pastora Ireneusza Zeiferta ze zboru Nowe Przymierze z Kościoła Bożego w Chrystusie, duchownych, a także siostry służebniczki, które po sąsiedzku prowadzą swój ośrodek dla dzieci.
W modlitwie uczestniczyli bp Marian Niemiec i bp Jak Kopiec, pierwszy z prawej: ks. Andrzej Wójcik, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Gliwicach. Grzegorz ŁańcuckiBp Marian Niemiec w słowie pozdrowienia przywołał kilka cytatów: Martina Junge, byłego sekretarza generalnego Światowej Federacji Luterańskiej, który wskazał, że „być luteraninem, znaczy być ekumenicznym”; Jana Pawła II z Encykliki "Ut unum sint", który podkreślił, że „ekumenizm winien być imperatywem każdego chrześcijańskiego sumienia” oraz Martina Luthera Kinga ubolewającego nad podziałami wśród różnych denominacji chrześcijańskich.
- Jeżeli chcemy być naprawdę siostrami i braćmi musimy, i to jest nas obowiązek, rzeczywiście się o to modlić. Kiedy 60 lat temu rozpoczął się dialog ekumeniczny luterańsko - rzymskokatolicki, robił wielkie postępy. Dzisiaj jest zastój, obserwujemy coraz większą krytykę nabożeństw i spotkań ekumenicznych, modlitwy o jedność. A jak nie ma modlitw, to dialog zamiera. Jeżeli przestaniemy się spotykać i razem modlić, zaczniemy coraz bardziej oddzielać się od siebie. I za kilka, kilkanaście czy kilkadziesiąt lat będziemy spoglądać na siebie jak wrogowie - chrześcijanie w jednym kraju. I jeszcze bardziej wyszukiwać to, co nas dzieli, a nie to, co nas łączy - powiedział bp Niemiec.
Podczas nabożeństwa słowo Boże wygłosił bp Jan Kopiec, który również apelował o działanie w jedności. - Mijają pokolenia, zmieniają się cywilizacyjne uwarunkowania egzystencji mieszkańców całej ziemi, ale wyzwanie to zostaje ciągle aktualne, by nasze życie naznaczone było głębokim poszanowaniem Bożych zaleceń dla zapewnienia pomyślnych owoców wszelkich podejmowanych przez nas zadań - powiedział biskup gliwicki.
Nawiązał do czytanego fragmentu Ewangelii według św. Łukasza i słów Jezusa skierowanych do kobiet jerozolimskich: „nie płaczcie nade Mną; płaczcie raczej nad sobą i nad waszymi dziećmi!”.
- Może dostrzegamy paralelę tamtego wydarzenia z misją Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan. Zbawiciel na pewno boleje nad naszymi podziałami. Powie nam znowu: „płaczcie nad sobą i waszymi dziećmi, bo zmiana musi nastąpić w was. To wy zacznijcie czynić dobro, szukajcie sprawiedliwości”. Nie wiadomo, czy niewiasty jerozolimskie właściwie zareagowały na słowa Zbawiciela. Zachęcajmy się wspólnie, byśmy doświadczyli drgnienia serca po tym usłyszanym słowie naszego Pana - powiedział.
Podczas nabożeństwa w kościele Zbawiciela zaśpiewał Chór Diaspory Ukraińskiej, który na zakończenie wykonał jeszcze kilka pieśni i kolęd.