– Nie potrafimy zrozumieć, że służba Chrystusowi jest największą nagrodą – powiedział bp Jan Kopiec w gliwickiej katedrze.
W 75. rocznicę urodzin biskupa gliwickiego 18 grudnia odbyła się Msza św. w jego intencji, w której uczestniczyli biskupi Andrzej Iwanecki i Jan Wieczorek, księża oraz przedstawiciele różnych gremiów diecezji.
Biskup Jan Kopiec nawiązał do historii Pawła Apostoła, odnosząc się do czytanego w liturgii fragmentu z Listu do Rzymian. – To słowa napisane jakby przez starszego brata do każdego z nas, bez wyjątku. Przez Pawła, który potrafi stanąć w pełnej prawdzie, mówiąc o sobie: „sługa Chrystusa Jezusa, z powołania apostoł, przeznaczony do głoszenia Ewangelii Bożej”. Te trzy pojęcia to świadectwo, ale także fundament służby – powiedział.
Zaznaczył, że są one zarazem pytaniami o realizację naszego życiowego powołania. O to, jak wypełniamy te zadania. – To pytania, które niejednemu z nas, powołanych przez Chrystusa, spędzają sen z oczu. Bowiem bardzo często wygrywa w nas chęć ulegania ludzkim oczekiwaniom, a zapominamy o Ewangelii Bożej. Z biegiem lat sami musimy w swoim sumieniu ocenić, czy potrafiliśmy temu sprostać. Przecież tyle mogłem lepiej zrobić, z większą miłością, skorzystać z różnych okazji, by wzbogacić siebie i innych na drodze do Jezusa Chrystusa – podkreślił. – Gdy dzisiaj spoglądamy na wszystkie kryzysy i wyzwania, jakie stoją przed wspólnotą Kościoła, to na pewno jednym z ważniejszych powodów naszej słabości jest fakt, iż nie potrafimy zrozumieć, że służba Chrystusowi to jest największa nagroda. Możliwość bycia przy Nim w pokornym posługiwaniu Jego Ewangelii to najpiękniejsza z nagród, jaka może nas spotkać – zaważył biskup gliwicki.
Na zakończenie Mszy św. podziękowania i życzenia jubilatowi w imieniu księży i wszystkich obecnych w katedrze złożył bp Andrzej Iwanecki. – Życzymy pokoju w sercu, pięknego, pełnego Bożego błogosławieństwa czasu, który będzie ksiądz biskup na pewno spędzał twórczo, oddając się swojej pasji naukowej, historycznej. Życzymy dobrych dni, poczucia, że jest się kochanym przez Pana Boga i życzliwych ludzi – powiedział biskup pomocniczy diecezji gliwickiej.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się