- Niezbędne jest zjednoczenie mądrości rządzących i uczciwości obywateli - powiedział bp Jan Kopiec w dniu Narodowego Święta Niepodległości.
Modlitwą w gliwickiej katedrze rozpoczęły się obchody 104. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Druga część uroczystości odbyła się pod pomnikiem Marszałka Piłsudskiego, gdzie przy podniesionej fladze państwowej odczytany został Apel Poległych, a delegacje złożyły wieńce i kwiaty.
Mszy św. w katedrze przewodniczył bp Jan Kopiec. Obecni byli przedstawiciele władz, wojska i różnych służb mundurowych oraz poczty sztandarowe. - Jest w tym bardzo głęboki sens, żeby odliczać czas, kiedy możemy cieszyć się tą wolnością, której przez 123 lata i naród, i państwo były pozbawione – powiedział biskup gliwicki.
W homilii przypomniał słowa z modlitwy za Ojczyznę: „niech dzięki mądrości rządzących i uczciwości obywateli panuje zgoda i sprawiedliwość, abyśmy żyli w pokoju i dobrobycie”. Stawiając też pytania o to, czy nas to przejmuje i czy doceniamy dar pokoju.
- Ta koniunkcja, to zjednoczenie mądrości rządzących i uczciwości obywateli jest tutaj niezbędna – zaznaczył. - Słowa, które dzisiaj padają w naszej Ojczyźnie i tam, gdzie żyją nasi rodacy, skoncentrowane są na przejęciu się tym, jaki jest dzisiaj stan naszej odpowiedzialności i uczciwości. Bardzo często o tym mówię, bo są to nasze zadania do spełnienia.
Homilia bp. Jana Kopca:
Biskup Kopiec apelował o zaangażowanie w sprawy wspólne i traktowanie ich jako swoje zadanie. - Zwracam się do was, abyśmy przełamali w sobie tę bierność czy niekiedy niezrozumienie zadań, które przed nami stoją. To nie jest tylko kierowane do kogoś innego, to jest do mnie, do każdego z nas kierowane. Pan Bóg powie „błogosławieni…”, ale nie ci, którzy zwyciężają, sieją popłoch, bomby kierują w stronę bliźnich - nawiązał do czytanego w liturgii „Kazania na Górze”.
- Błogosławieni, którzy potrafią płakać z płaczącymi i cieszyć się z tymi, którzy odczuwają satysfakcję, błogosławieni, którzy łakną, pragną sprawiedliwości, tęsknią za tym, żeby każdego człowieka szanowano, a nie wykorzystywano. Niech dzisiejsze święto dumy, ale także i zobowiązań wobec naszej Ojczyzny będzie dla nas taką siła przewodnią – powiedział biskup gliwicki.
Po modlitwie w katedrze uformował się pochód, który przeszedł ulicami miasta na plac Piłsudskiego pod pomnik Marszałka.