– Pan Bóg przygotował sobie ten dom, chociaż sześć tygodni temu nie wiedzieliśmy jeszcze, dlaczego dzieją się takie rzeczy – mówią odpowiedzialni za miejsce dla uchodźców z Ukrainy.
Zabrzański dom sióstr boromeuszek, znajdujący się na terenie parafii św. Andrzeja, od lat stał pusty. Obszerny budynek wykorzystywany był w niewielkiej części, a zgromadzenie zastanawiało się nad sprzedaniem go i zamknięciem placówki. W piątek, tydzień po ataku Rosji na Ukrainę, zamieszkali tu uchodźcy, głównie kobiety z dziećmi.
Skorzystaj z promocji tylko do Wielkanocy!