Katowice. 'Mobilna harcówka' wyruszyła na granicę z Ukrainą. Maltańczycy i harcerze wiozą namioty i sprzęt

Regionalni harcerze i śląscy maltańczycy wyruszyli w okolice ukraińskiej granicy z mobilną harcówką. To polowy projekt, w którym Chorągiew Śląska ZHP i Zakon Maltański zgromadzili sprzęt ratowniczy, namioty i narzędzia.

Z Katowic do Krościenka przy ukraińskiej granicy wyjechała mobilna harcówka. Znajduje się tam sprzęt kwatermistrzowski, biwakowy i ratowniczy. Harcerze wraz z zakonem maltańskim wiozą na granicę namioty polowe, pompy, agregaty prądotwórcze, torby i ekwipunek medyczny.

Jak sami przyznają, nie spodziewali się, że inicjatywa, którą przygotowywali przez ostatnie kilkanaście miesięcy - przyda się w warunkach wojennych. Mówią  reporterowi Radia eM ksiądz harcmistrz Piotr Larysz i harcmistrz Andrzej Lichota ze Śląskiej Chorągwi ZHP:

Ich zadaniem będzie zwłaszcza pomoc dzieciom zza wschodniej granicy. Wskazuje Marcin Świerad, komendant główny Maltańskiej Służby Medycznej:

Katowice. 'Mobilna harcówka' wyruszyła na granicę z Ukrainą. Maltańczycy i harcerze wiozą namioty i sprzęt   Maltańczycy i harcerze zebrali sprzęt, który pomoże uchodźcom na granicy Marcin Iciek / Radio eM

Przed wyjazdem ludzi i sprzęt pobłogosławił metropolita katowicki, arcybiskup Wiktor Skworc.

Dodawał Marcin Świerad, komendant główny Maltańskiej Służby Medycznej. Na miejscu członkowie katowickiego konwoju będą udzielać wsparcia medycznego i logistycznego.

Inicjatywę mobilnej harcówki przygotowywała w ostatnich miesiącach Chorągiew Śląska ZHP - wraz z Zakonem Maltańskim.

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..