Nowy numer 23/2023 Archiwum

Dom Boży i brama do nieba

Dekoracyjność portalu chrześcijańskiej świątyni wynika z jego bogatej symboliki.

Przekraczając go, czynimy coś podniosłego. Reprezentuje on bowiem nie tylko wejście do kościoła – budowli, ale przede wszystkim do Kościoła – wspólnoty ludu Bożego, której głową jest Chrystus, mówiący o sobie: „Ja jestem bramą”. Wchodząc w nią, dostąpimy zbawienia (por. J 10,7). W tym kontekście drzwi wiodące do świątyni są niejako otwarciem na niebo, na przyjście Syna Człowieczego i sąd ostateczny (Mt 25,31-32). Według św. Augustyna są zarazem miejscem initio fidei – wstępem do poznania prawd wiary. Dlatego w każdej epoce portalom kościelnym nadawano okazałe formy architektoniczne.

Optycznie powiększone

W średniowieczu w tym celu po mistrzowsku posługiwano się tzw. archiwoltą. Tą nazwą określa się zdobione ornamentami, profilowane lico łuku zamykającego portal lub inny otwór w ścianie, zwykle bogato zdobione i wycofane uskokowo w głąb. Poprzez zwielokrotniony motyw łuku archiwolta dawała wrażenie imponującej wielkości wejścia, mimo że drzwi były stosunkowo małe. W diecezji taki romańsko-gotycki portal z kamienia i formowanej cegły zachował się w pierwotnej fasadzie zachodniej rudzkiej bazyliki. Od góry zamyka go charakterystyczny dla epoki łuk trójlistny. Nad nim wznosi się ostrołukowa archiwolta, wsparta na uskokowych ościeżach i ozdobnych kolumnach. Takie formy występują też w neostylach, np. w neoromańskim portalu kościoła św. Jacka w Bytomiu-Rozbarku królują klasyczna, opisana na półkolu archiwolta i kolumny o rzeźbionych kapitelach. Neogotyk posługuje się podobnym schematem, lecz opartym na łuku ostrym. U św. Bartłomieja w Gliwicach główne wejście do świątyni prowadzi przez kruchtę potężnej wieży. Drzwi okala ceglana ostrołukowa archiwolta, której linię zewnętrzną podkreślają glazurowane kształtki ceramiczne (kwiatony i putta). W obu przykładach do wejścia wiodą liczne stopnie, symbol wspinaczki wzwyż, ku Bogu.

Wejście, które przemienia

Pozostałe style nie korzystają już tak często z archiwolty, ale zawsze dążą do optycznego powiększenia i podkreślenia rangi głównej bramy świątynnej. Na przykład portal neobarokowego kościoła św. Mikołaja w Rudnie oprócz form architektonicznych (pilastry, naczółek) zdobi ogromny kartusz z monogramem IHS i inskrypcją: Domus Dei (Dom Boży), znaną z rytuału konsekracji kościoła (hic Domus Dei est et porta caeli – To jest dom Boży i brama niebios). Zwłaszcza ten przykład obrazuje symbolikę portalu: przekraczając go, opuszczasz strefę profanum i wchodzisz w sacrum. Bo wejście do kościoła otwiera perspektywę nie z tego świata. Autorka jest konserwatorem zabytków diecezji gliwickiej.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy

Quantcast