Nowy numer 38/2023 Archiwum

Alfons Mańka – sługa Boży

– Był najzwyklejszym spośród nas i pokazał w swoim młodym życiu, że można być skoncentrowanym na Jezusie Chrystusie, gotowym do męczeństwa, można autentycznie pragnąć świętości – mówił polski prowincjał oblatów o. Paweł Zając OMI.

Rozpoczął się proces beatyfikacyjny kleryka Alfonsa Mańki OMI, pochodzącego z Lisowic koło Lublińca alumna w zgromadzeniu oblatów, ofiary niemieckiego terroru i męczennika czasów II wojny światowej.

Uroczysta pierwsza sesja procesu na etapie diecezjalnym, podczas której został zaprzysiężony trybunał procesowy, komisja historyczna i postulator, miała miejsce 27 listopada w oblackim kościele Chrystusa Króla w Poznaniu. Obrzędom i Mszy św. przewodniczył metropolita poznański abp Stanisław Gądecki, który przyjął prowadzenie procesu do swojej diecezji. Urodzony 21 października 1917 r. w Lisowicach Alfons Mańka związał swoje życie ze Zgromadzeniem Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej, najpierw jako uczeń małego seminarium w Lublińcu, a następnie nowicjusz w Markowicach i kleryk seminarium w Krobi. Został aresztowany przez Gestapo 4 maja 1940 roku. Przebywał w obozach koncentracyjnych w Szczeglinie k. Mogilna, Dachau i Mauthausen-Gusen, gdzie po ciężkich pracach w kamieniołomie zmarł z wycieńczenia 22 stycznia 1941 r. Jego ciało zostało spalone w obozowym krematorium, a prochy znajdują się w imiennej urnie na cmentarzu w Steyr w Austrii. Mimo podjętych starań, do tej pory nie udało się sprowadzić doczesnych szczątków Alfonsa Mańki do Polski. Jak tłumaczy postulator procesu beatyfikacyjnego o. Lucjan Osiecki OMI, ponieważ nie ma już naocznych świadków życia i męczeństwa Alfonsa Mańki, proces będzie prowadzony drogą postępowania historycznego w oparciu o dostępne dokumenty. Jednocześnie trybunał będzie przesłuchiwał osoby sprawujące prywatny kult sługi Bożego i badał związane z tym łaski czy znaki. Na tej podstawie zostanie wydana opinia, która zakończy etap diecezjalny procesu i następnie sprawą będzie zajmować się już Stolica Apostolska. Wraz z oficjalnym rozpoczęciem procesu beatyfikacyjnego kleryka Alfonsa Mańki OMI formalnie przysługuje mu tytuł sługi Bożego i można poza liturgią modlić się za jego wstawiennictwem, np. osobiście czy w rodzinie, prosząc Boga o potrzebne łaski.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Zapisane na później

Pobieranie listy

Quantcast