Na prawym brzegu Odry

Kościół św. Józefa Robotnika w Zawadzie Książęcej budowano w mrocznych czasach stalinizmu. Został ukończony w 1956 roku, po dwóch latach prac.

0m 48s

Zgłębiając historię jego powstania, można natrafić na wiele intrygujących faktów. – Zaskakujące jest już to, że ksiądz radca Ewald Pelka, który się o niego starał, w ogóle uzyskał zgodę na budowę – mówi ks. Andrzej Śmieszek, proboszcz parafii od 2008 roku. – W pierwotnych planach miał to być kościół w stylu neogotyckim, ale władze narzuciły halowy styl budowli, aby można ją było bardzo łatwo przekształcić na inne cele. Prawdopodobnie tytuł św. Józefa Robotnika także został w jakiś sposób narzucony przez władze, ale tego się już raczej nie dowiemy – zaznacza.

Dziękujemy, że z nami jesteś

Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5