"Tu mogę ze wszystkimi porozmawiać, bo wiem, że wierzymy w Boga. W szkole nie znam takich osób".
Prefestiwal - prolog przed planowanym na końcówkę wakacji Festiwalem Życia w Kokotku - w różnych terminach zorganizowało kilkadziesiąt parafii diecezji gliwickiej.
W Rachowicach zakończony w piątek prefestiwal trwał 4 dni i zgromadził ponad 100 młodych ludzi nie tylko stamtąd, ale też innych parafii dekanatu Pławniowice, z Gliwic i wielu okolicznych miejscowości.
O wydarzeniu uczestnicy często dowiadywali się od swoich znajomych i za ich namową decydowali się dołączyć, tak jak np. Daria z Toszka i Julia z Gliwic, które o prefestiwalu usłyszały od koleżanek.
- Bardzo dobrze się tutaj czuję, można podzielić się tym wszystkim, co przeżywam, z innymi ludźmi wokół, którzy są bardzo pomocni i też są wierzący - podkreśla Julia.
- Tu mogę ze wszystkimi porozmawiać, bo wiem, że mamy wspólne zainteresowania, że wierzymy w Boga i chcemy się w tym rozwijać. W szkole nie znam takich osób, bo większość moich rówieśników nie chodzi na religię - dodaje Daria.
Dużą rolę w organizacji wydarzenia pełniło 15 młodzieżowych animatorów. Przygotowania rozpoczęli już pół roku wcześniej, zaś podczas samego prefestiwalu niektórzy z nich prowadzili spotkania w grupach, a inni zajmowali się przygotowywaniem nabożeństw czy posiłków.
Ksiądz Mariusz Setlak, wikary z parafii Trójcy Świętej w Rachowicach, podkreśla, że wielu młodych jest skłonnych przyjść do Kościoła i zainteresować się wiarą, lecz żeby tak się stało, duszpasterze muszą sami do nich wyjść i dać im czas.
- Młodzi tętnią życiem i widać, jaka zmiana dokonała się w nich od pierwszego do ostatniego dnia prefestiwalu To wspaniały widok i piękny, Boski czas - przekonuje.
Gośćmi prefestiwalu w Rachowicach byli m.in. franciszkanin i ratownik medyczny o. Albert Kogut OFM, służebniczka s. Józefina oraz zespół BelleCo. W środę Eucharystię dla młodych odprawił bp Jan Kopiec. Na dziś zaplanowany jest festyn rodzinny na boisku w Sierakowicach, na którym wystąpi ks. Jakub Bartczak.