Nadal istnieje potrzeba rehabilitacji ozdrowieńców. Jak zauważa Izabela Domogała z zarządu woj. śląskiego, potrzeby nadal są wielkie i na Śląsku przydałyby się centra rehabilitacji pocovidowej, gdzie pacjenci spędziliby tydzień, może dwa. Mamy takie miejsca:

W śląskim oddziale Narodowego Funduszu Zdrowia o takim centrum na razie nie mówią. W razie powikłań po zakażeniu Sars-Cov-2 urzędnicy NFZ kierują do lekarzy Podstawowej Opieki Zdrowotnej.

Wielu z nas COVID-19 mogło przejść bezobjawowo. Czasem pewne dolegliwości pojawiają się dopiero u ozdrowieńców. Jak mówi Ewa Wiązania-Gacek koordynator poradni dla pacjentów pocovidowych w Czeladzi, od początku stycznia w placówce przebadano już 300 pacjentów:

A po przejściu covid-19 pojawiają się u nich powikłania kardiologiczne, pulmunologiczne, czy neurologiczne. W przypadku pojawienia się takich objawów należy wrócić do swojego lekarza rodzinnego i poprosić o skierowanie do tej specjalistycznej poradni.

Życie po covidzie nie jest proste. Co mówią pacjenci poradni w Czeladzi?

Powikłania pocovidowe u dzieci

Wiele mówi się o powikłaniach pocovidowych u dorosłych. Okazuje się jednak, że dzieci, które często zakażenie koronawirusem przeszły bezobjawowo, cierpią na tzw. PIMS, czyli wieloukładowy zespół zapalny.

Czym się on objawia? Wyjaśnia Anna Świątek-Baczkowska z Centrum Pediatrii w Sosnowcu:

Do tej pory w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka hospitalizowano z powodu PIMS kilkadziesiąt dzieci. W Centrum Pediatrii w Sosnowcu do pełnego zdrowia dochodziło sześcioro małych pacjentów.