Z okazji święta św. Kazimierza Królewicza odwiedzimy Solarnię. Stoi tu jedyny w diecezji kościół pod tym wezwaniem.
Skąd ten patronat w śródleśnej osadzie? Nie tłumaczy go jej średniowieczna przeszłość związana z warzeniem soli z Wieliczki (stąd nazwa miejscowości), sprzedawanej potem na rynku solnym w pobliskim Lublińcu. Jednak tu właśnie trafił święty Jagiellończyk.
Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.