Chociaż w tym roku nie odbyły się wakacyjne rekolekcje, oazowicze spotkali się u progu nowego roku formacyjnego na wspólnej Eucharystii.
Wrześniowy dzień wspólnoty Ruchu Światło-Życie zwykle jest podsumowaniem wakacyjnych rekolekcji i dziękczynieniem za nie. Jednak te w tym roku nie odbyły się z powodu pandemii.
Mimo tego, podobnie jak przed wakacjami, członkowie różnych gałęzi oazowej wspólnoty w niedzielne popołudnie spotkali się w gliwickiej katedrze na Eucharystii, w której powierzyli Bogu cały rozpoczynający się rok formacyjny.
Mszy św. przewodniczył bp Andrzej Iwanecki. - Początek roku to plany. Ale tym, który ma rządzić w tych planach, jest Bóg, nie człowiek. Warto więc zwrócić uwagę na służebną rolę naszych wspólnot wobec parafii, czyli wobec Kościoła, w którym jesteśmy - zaznaczył w homilii.
- Na czym tak naprawdę nam zależy? Na samym Jezusie czy na tym, co możemy od Niego otrzymać? Jest różnica między przyjęciem Jezusa i tego wszystkiego, co On dla nas wymyślił w swojej wielkiej miłości, a tym, kiedy my dyktujemy, co ma nam ofiarować. Dajmy się zaskoczyć Panu Bogu! - zachęcał oazowiczów - Wyruszamy w kolejny, nowy etap naszego wspólnego życia. Nie wiemy, co nas spotka, ale wiemy, że Jezus nas nigdy nie opuści i że Jego wola jest dla nas najważniejsza i najlepsza - przekonywał.
Jak wyjaśnia ks. Piotr Dyduch, moderator diecezjalny Ruchu Światło-Życie. w naszej diecezji nie odbywały się wakacyjne rekolekcje formacyjne, natomiast nie oznacza to, że nie było żadnych form mniejszych rekolekcji, często organizowanych oddolnie przez grupy rodzinne czy parafialne wraz ze swoimi kapłanami. Również poza diecezją odbywały się rekolekcje, z których można było z nich skorzystać.
A jak będzie wyglądał nowy rok formacyjny? - Liczymy na to, że tak, jak przed pandemią. Podobnie, jak jest nauka w szkołach, tak i my chcemy się spotykać i formować przy parafiach. Formację rozpoczynają grupy młodzieżowe i Oaza Dzieci Bożych, także kręgi Domowego Kościoła. Będziemy obserwować, jak rozwinie się sytuacja na świecie i w Polsce i na pewno będziemy się do tego dostosowywać. Natomiast na ten moment wracamy do normalnej formacji "twarzą w twarz" - mówi ks. Dyduch.
Dzień wspólnoty był też okazją do przekazania posługi nowej parze diecezjalnej Domowego Kościoła, którą zostali Ilona i Mariusz Nowińscy z Gliwic, zastępując Katarzynę i Janusza Kułaczów, którzy pełnili tę funkcję przez ostatnie trzy lata. Zmieniły się też pary rejonowe w rejonach lublinieckim, bytomskim i zabrzańskim.
Ruch Światło-Życie diecezji gliwickiej można śledzić na Facebooku i Instagramie.