W pierwszą sobotę września w bazylice św. Anny Samotrzeciej o błogosławieństwo w rodzinach modliły się córki, matki i babcie. Tematem przewodnim były zadania, jakie wiążą się z wychowaniem dzieci.
Gościem pielgrzymki był ks. Jerzy Dzierżanowski, diecezjalny duszpasterz rodzin. Spotkanie rozpoczęło się od konferencji na temat Domu Matki i Dziecka w Opolu. W kilku historiach związanych z trudnymi początkami macierzyństwa duchowny zobrazował skalę problemów, z jakimi muszą zmierzyć się młode kobiety, które zostały porzucone przez swoich partnerów.
– Są trzy grupy dziewcząt, które trafiają do Domu Matki i Dziecka – mówił ks. Dzierżanowski. – Te, które nigdy nie zaznały ciepła rodzinnego, czyli byłe mieszkanki domu dziecka, które w większości nie znają swojego ojca, oraz te, które marzą o założeniu rodziny, a nie mając odpowiedniego wzorca, wybierają nieodpowiedzialnego mężczyznę. Drugą grupą są te dziewczęta, których rodzice są uzależnieni od alkoholu, a po kilkuletnich kłótniach rozwodzą się. Ostatnią grupą są coraz częstsze ofiary przemocy. Ileż w naszym Domu należy przeprowadzić rozmów z młodą matką, by przebić się przez pancerz agresji, niepewności i dotrzeć do serca, które potrzebuje wsparcia i wysłuchania – dodał.
Po konferencji była możliwość nabycia książek, różańców oraz symbolicznych bucików - dochód z ofiar zostanie przeznaczony na potrzeby Domu Matki i Dziecka w Opolu.
Podczas Mszy św. ks. Dzierżanowski mówił o tym, jak ważne jest przekazywanie młodemu pokoleniu gestów związanych z wiarą, takich jak robienie znaku krzyża nad chlebem czy podczas przechodzenia obok kościoła lub kaplicy, błogosławieństwo dzieci przed snem i wyjściem z domu. Nawiązując do życia Jezusa, wskazał elementy, na które powinno się zwracać uwagę, budując szczęśliwy dom rodzinny. Są nimi wdzięczność Bogu za miejsce, w którym żyje rodzina, obecność, służba bliskim, rozmowa oraz stół, przy którym wspólnie je się obiad i rozwiązuje problemy.
– Niech wasze domy będą miejscem, gdzie wzrastają dzieci o pięknych, wrażliwych sercach, niech wasze rodziny będą sferą, gdzie dzieci i rodzice wyciągają do siebie nawzajem ręce gotowe do ofiarowania miłości, jak również przebaczenia – na koniec życzył ks. Dzierżanowski.
Pielgrzymka zakończyła się wspólnym nabożeństwem ku czci św. Anny.