Zmarłego proboszcza parafii w Bytomiu-Karbiu i Tarnowskich Górach-Sowicach pożegnały tłumy wiernych.
Pogrzeb - zgodnie z wolą zmarłego - odbył się w parafii MB Częstochowskiej w Tarnowskich Górach-Sowicach, gdzie ks. Aleksy był proboszczem przez 15 lat. Został pochowany w grobowcu kapłanów na tamtejszym cmentarzu parafialnym.
Kapłana żegnały dziesiątki księży z diecezji gliwickiej, bielsko-żywieckiej, opolskiej i archidiecezji katowickiej oraz tłumy wiernych z Tarnowskich Gór i innych miejscowości, gdzie ks. Aleksy pracował duszpastersko w trakcie swojej 44-letniej posługi kapłańskiej.
Żałobnej Mszy św. przewodniczył bp Andrzej Iwanecki, a koncelebrowali ją m.in. biskup pomocniczy diecezji bielsko-żywieckiej Piotr Greger, brat zmarłego i proboszcz parafii NSPJ w Bielsku-Białej ks. prałat Marcin Aleksy oraz obecny proboszcz parafii w Sowicach ks. Andrzej Giszka.
- Dzisiaj chcemy podziękować dobremu Bogu za kapłanów, którzy stoją na straży tego, co jest w człowieku Boże i nieśmiertelne. Chcemy podziękować za kapłanów, przez których Bóg udziela samego siebie - mówił w homilii bp Iwanecki. Wskazywał też, że w duchowym testamencie ks. Aleksy szczególnie dziękował swoim rodzicom za dar życia, miłość rodzicielską, ciepło domowego ogniska, modlitwę i świadectwo w codziennym życiu.
Wierni przechodzą obok trumny zmarłego kapłana podczas Mszy żałobnej. Szymon Zmarlicki /Foto Gość- W kontekście takiego wydarzenia po raz kolejny mamy szansę zweryfikować, co dla nas jest najważniejsze. Śmierć, a w konsekwencji pogrzeb, uświadamiają nam prawdę o przemijaniu i o tym, jak nietrwałe jest to, co określamy mianem doczesności - mówił w słowach pożegnania ks. Marcin Aleksy. Przypomniał też, że jego brat za niecałe dwa tygodnie obchodziłby 70. rocznicę urodzin, na co bardzo czekał.
Ks. Ludwik Aleksy urodził się 10 sierpnia 1950 r. w Tarnowskich Górach. Po maturze w 1968 r. wstąpił do Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego w Krakowie. Studia zostały przerwane służbą wojskową, którą odbył w Brzegu nad Odrą w latach 1969-1971.
Święcenia kapłańskie przyjął 15 kwietnia 1976 roku. Jako wikary pracował w parafiach: Podwyższenia Krzyża Świętego w Kaczycach (1976-1978), św. Marii Magdaleny w Tychach (1978-1981), Wniebowzięcia NMP w Miasteczku Śląskim (1981-1983), św. Michała Archanioła w Orzegowie (1983-1986), św. Jakuba Starszego Apostoła w Lubszy (1986-1988), św. Marii Magdaleny w Chorzowie Starym (1988-1992) i św. Mikołaja w Lublińcu (1992-1993).
Od 1993 do 2003 r. był proboszczem w parafii Dobrego Pasterza w Bytomiu-Karbiu, a w latach 2003-2018 pełnił urząd proboszcza parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Tarnowskich Górach-Sowicach. Po przejściu na emeryturę zamieszkał w domu księdza seniora przy parafii Matki Bożej Królowej Pokoju w Tarnowskich Górach.
Pochówek w grobowcu kapłanów na cmentarzu parafialnym. Szymon Zmarlicki /Foto Gość