Tarnogórska pielgrzymka dziękczynna za ustanie epidemii musiała ustąpić koronawirusowi i nie odbyła się w zadeklarowanym przed wiekami terminie. Z powodów organizacyjnych i sanitarnych została przesunięta.
Historia nie pamięta takiego roku, w którym tarnogórzan zabrakłoby w Piekarach Śląskich. Od XVII wieku pielgrzymują przed cudowny obraz Matki Bożej, żeby dziękować za ocalenie od epidemii. Na przestrzeni wieków nie przeszkodziły im w tym wojny, powstania, komunizm ani stan wojenny. Byli tam zawsze w pierwszą niedzielę lipca… ale nie tym razem.
Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.